Wpis z mikrobloga

Różowa wysłała jakiś czas temu CV do jakiegoś tam gówno sklepu z meblami, a oni w odpowiedzi wysłali jej takiego sms-a.
Ja #!$%@?, casting jak do mam talent xDD
Filmik im nagrywać trzeba i prosić się pana janusza o stanowisko w jego gówno sklepie i robić z siebie klauna.
Mam nadzieję, że każdy kto tam składał CV miał na tyle #rigcz i nie robił z siebie pajaca.

#januszex #pracbaza #praca #bekazpodludzi
Pobierz nocne_zwidy - Różowa wysłała jakiś czas temu CV do jakiegoś tam gówno sklepu z meblam...
źródło: comment_1669393199zpV6IHOjvvox9NJwn7yov2.jpg
  • 44
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@nocne_zwidy: Co tu jest takiego złego w nagraniu czegoś co zazwyczaj i tak jest w czasie rozmowy rekrutacyjnej?
Oszczędzają sobie i nawet tobie czasu oraz niektórym stresu.

Przecież prezentacja swojej osoby, w szczególności na stanowisko sprzedawcy w sklepie, to jeden z elementów twojej oferty jako pracownika.

Rozumiem, że na rozmowę zdalną kamerki by też nie włączyła a do pracy chodziłaby w burce?
@nocne_zwidy: też kiedyś jedna z trzech firm, do jakich złożyłam CV chciała ode mnie filmiku jak po angielsku opowiadam o sobie (w tym odpowiedź na trzy wysłane przez nich pytania) i myślałam, że to nasz koniec współpracy, ale dzień po terminie zadzwonili do mnie z pytaniem, czemu nie wysłałam i powiedziałam, że nie lubię się nagrywać i gadać do kamery na co koleś tylko się spytał, czy może teraz ze mną
@nocne_zwidy: nie popieram takich praktyk ale też uważam za śmieszne robienie z tego afery, conajmniej jakby o molestwoanie chodziło

ogólnie to fajnie musi się czuć różowa jak jej facet nazywa miejsce gdzie ona aplikuje "gówno" pracą :) no gratuluję wsparcia xD

potem się dziwić że działają na was owocowe czwartki i pensja minimum, godność polaka jest wtedy utrzymana, zabrana jest natomiast jak trzeba nagrać krótkie video, które przy pracy gdzie masz
@TheNarf: Po pierwsze to żadnej afery nie robię. Jakbym chciał to udostępniłbym ich dane ale nie chcę im bruździć.
Po drugie to tak, jest to gówno praca i raczej właśnie takich prac chwytają się osoby, które studiują.Poprostu to taki etap przez, który się przechodzi w czasie nauki.
Po trzecie to widzę, że niema sensu z tobą dyskutować skoro dopowiadasz sobie jakieś bajki o owocowych czwartkach.

Żyj sobie dalej w swoim świecie.Tacy