Wpis z mikrobloga

@czims: No ja jestem tego samego zdania, dlatego dziwię się, że Adrianna mając doświadczenie związkowe się tak na szybko na wszystko zgadza i cała w skowronkach
Jeszcze coś mówiła, że to jak sie czuje teraz oznacza, że w poprzednich związkach nie była zakochana w takim razie
No coś mi tu nie pasuje osobiscie
@czims: Dla mnie to też nie pojęte, ale on już w wizytówce coś na ten temat wspominał, chyba bardzo mu zależy na tym, aby szybko założyć rodzinę ¯\_(ツ)_/¯
@czims: Nie tylko on ale ci wszyscy rolnicy jakoś tak się spieszą ze ślubem. Dla mnie jest to głupota. Można się kochać będąc bez ślubu. Przynajmniej można się bliżej poznać a nie, że ktoś bierze ślub w fazie zauroczenia a później rozwód za pół roku. Dla przykładu moja ciocia wyszła za swojego chłopaka po jakichś 15 latach związku :D
@Nekros97: to dlatego, że wieś jest bardziej katolicka i tradycyjna niż miasto, do tego każdy się zna, proboszcz zna dobrze swoich parafian (świetnie problem życia bez ślubu na wsi pokazał 3 sezon Rancza). Na wsiach na "kocią łapę" żyje głównie margines. Owszem mogą być związkiem na odległość albo chłopak może wyjechać do miasta, ale w pierwszym przypadku panna przyjedzie to i tak będzie spać w drugim pokoju, bo nie ma ślubu