Wpis z mikrobloga

Pijcie ze mną kompot bo będzie #chwalesie. Na terapii mój terapeuta sugerował znalezienie sobie hobby. Jestem petrolheadem, więc postanowiłem zrobić coś w kierunku lepszego wykorzystywania wolnego czasu i kupić pierwszego youngtimera w życiu. Jako że mieszkam w #holandia chciałem też pojeździć w rajdach na orientację i spędzać czas gdzieś z innymi zajawkowiczami motoryzacyjnymi. Wybór padł na SAAB - markę, która skradła serca wielu. SAAB ma też całkiem spory klub w NL i organizują świetne eventy. Przedstawiam mój projekt: SAAB 9-3 turbo cabrio. 2.0 185KM całkiem zadbany, z udokumentowaną historią.
Zakres prac, które zaplanowałem:
Elektryk (w toku) - pierdoły typu podświetlenie zegarów, podgrzewanie lusterek, przelutowanie wyświetlacza klimy
Mechanik - uszczelnienia silnika, hamulce, zawieszenie, odma olejowa
Lakiernik - auto ma pełno małych wgniotek, odprysków praktycznie na każdym elemencie więc wjedzie nowy lakier
Dach - siłowniki ciekną więc dostanie regenerowane, podsufitka lekko opadła i przewody hydrauliczne zostaną wymienione na nowe

W okolicach kwietnia wszystko powinno się zakończyć i auto będzie gotowe do eksportu do NL. Już się nie mogę doczekać wiosny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#motoryzacja #saab #hobby i trochę walka z #alkoholizm
sikamnatrzymetry - Pijcie ze mną kompot bo będzie #chwalesie. Na terapii mój terapeut...

źródło: comment_1669809831Gdw7epqwDmlLDKopXCRJFJ.jpg

Pobierz
  • 55
  • Odpowiedz
W moim daily to samo. Mechanicy nie potrafią w 1.9 tdi, więc co mogę robię sam, ale co zrobisz sam? Nie ma podnośnika


@Rustyyyy: Leci plus, kurde od mechaników jak najdalej. Jeden spartolił mi tak trywialną rzecz jak regulacja zaworów, nie dokręcił dekla zaworów czy coś, jadę nagle dym z kratek jakby coś się paliło. Otwieram maskę a tam cały kolektor i komora silnika w oleju. Innym razem dałem na wymianę
  • Odpowiedz
@Eternit_z_azbestu: U mnie to było tak, kupiłemtego golfa 4 i zamiast kupić jakieś SDI to jednak człowiek pokusił się na to turbo. I to był błąd. Samochód kupiony w górnej półce cenowej 5500 przedwojennych złotych a do tego szybko do warsztatu zeby bo obejrzeli. Był tam do wymiany czujnik ABS wspomaganie hałasowało, i wsumie tyle
Pierwsze 3 miesiące no świetny samochód, nie było czuć w nim wieku.
Potem się zaczeło przed
  • Odpowiedz