Wpis z mikrobloga

@hajnekan:
Przed mistrzostwami było darcie łacha ze Szczęsnego + podważanie jego osiągnięć (w tym, że ojciec załatwił mu fuchę, a on niczego nie potrafi). Ostatnie mecze pokazały całkowicie co innego. Grosicki czy Milik to kolejne podobne przypadki, nabijano się z nich, choć są w stanie dobrze grać.
Chodzę regularnie na Pogoń i Grosik jest zadziwiajacy, on serio w Pogoni gra mega, biega jak glupi i wrzutek zawsze trochę robi. Krytykują go Janusze co meczów nie ogladają.