Wpis z mikrobloga

Byłam z yarisem (22l.) na wizycie u warsztaciarza. Generalnie sądzę, że jakby mechanik mógł to by mi dożywotnio zabrał prawo do posiadania pojazdów mechanicznych. No trochę mam wyrzuty sumienia więc w weekend planuję posprzątać yarisa i może wyprowadzę go na spacer do myjni. Ostatni raz widział myjnię jakieś 1,5 roku temu - mam nadzieję, że się biedactwo nie przestraszy szczotek. Wizyta na zabieg w poniedziałek. W środę pacjent do odbioru. Mam nadzieję, że jeszcze kilka lat przed nim.

#yaris #motoryzacja #rozowypasek
  • 29
@zenon_z_chorzowa1: Przykro mi ale Cię rozczaruję: niestety myję się regularnie i ubrania także zmieniam codziennie. Nie tylko bieliznę. Poza patologicznym niedbalstwem o samochód jestem całkiem przeciętna. Właściwie stan w jakim jest mój samochód jest już w moich kręgach kultowy: rozpoznają go strażnicy na bramie w pracy z uśmiechem upominając mnie że lewe światło mijania jest przepalone, ludzie z innych działów wiedzą, że istnieję i mam taki samochód i jak pada dostaję
@techninja: Pod lakierem jest solidna warstwa rdzy, która jest spoiwem samochodu. W zeszłym roku przegląd przeszłam, bo pan był zadziwiony, że wiem gdzie jest skitrany numer silnika i wykazałam się Fachową Wiedzą w zakresie dlaczego coś wyjdzie źle na pomiarach. Progi zostały darowane. W tym roku niestety progi wymagały walidacji finansowej. Co gorsza nikt nie chce ich zrobić, bo to dużo roboty, już mi dwa warsztaty odmówiły :<
@SiewcaPatogenu: nikogo nie rozczarowujesz, dopytuje bo mnie zaciekawiło, ale nie mam po jednym Twoim wpisie żadnych założeń. Ciekawiło mnie z czego to wynika, przecież wsiadając w czystych ubraniach wysiadasz w brudnych. Fotele pełne kurzu przenosisz na swoich spodniach. Bakterie i grzybki wychodować w aucie mogą powodować u Ciebie choroby, o których nawet nie wiesz.

Ale jak Ci to pasuje to szerokości, nie wyobrażam sobie nie prac sofy w salonie raz na
@zenon_z_chorzowa1: No lewa lampa wysiada na półgwizdka bardzo często - jeżdżę rano przez bezdroża na długich a potem wpadam na autostradę i nie specjalnie to zauważam, a ochraniarze o tej lampie wiedzą więc mi mówią. Mam zapas żarówek w samochodzie do tej lampy i jak mi zwrócą uwagę to zmieniam. Czy trup? No ma 22 lata. Przez garby ostrożnie, bo co naprawię to co innego się spierniczy, ale well do przodu.
@techninja: ja do progów się dopiero przymierzam. Były już raz wymieniane i podobno było to zrobione po rzeźnicku, co oznacza że teraz musieliby wyciągnąć fotele i coś tam coś tam. W zeszłym roku warsztat, który chciał się podjąć powiedział 900zł za próg, ale nie miałam kasy, a teraz już nie chcieli - powiedzieli, że nie robią. Znajomy ma ten sam problem i ostatnio jak znalazł blacharza to krzyknął mu 1600 za