Wpis z mikrobloga

@apek: ale ja całkowicie serio pytam
po prostu nie potrafię sobie wyobrazić jak wygląda zdalna obsługa klienta sklepu internetowego
nie żadnych dóbr wirtualnych, zadnego callcenter i wciskania towaru, ani innych podejrzanych praktyk
Zwyczajowa obsluga klienta o jakiej mówisz, bo chyba o tym mowa?
@apek: nie wiem jaka branża, ale z ciuchami sportowymi żadne systemy nie pokażą np. rozciągalności materiału, szerokości wkładki i innych totalnie wydawałoby się dziwnych zapytań o towar ;)

Niemniej jednak czy 3 dychy brutto jest sensowne? dla studenta jakiejś handlówki na pewno, który liznął już trochę tematyki praw konsumenckich.
Dla kogoś z biegłą obsługą klienta w większym mieście, a do tego w okresie przedświątecznym trudno powiedzieć. Chętni się znajdą, ale na