Wpis z mikrobloga

@Rabusek: Przeciez tak jest w calej polsce, jezdnia musi byc gotowa do jazdy w 1 minute po opadzie sniegu inaczej wszyscy pisza na socjalach, ze "zima zaskoczyla drogowcow" a chodnik? Jaki chodnik, na to co komu? Piesi w swiadomosci tego kraju sa nic nie znaczacym procentem w statystykach.
@dethklok: ale tylko w miescie, na s7 minelo kilka godzin od kiedy wyczulem szklanke zanim zobaczylem sprzet do soli

Ale to chyba nie kwestia tylko Gdańska. W Warszawie w tym roku na chodnikach też jest dramat - nawet Krakowskiego Przedmieścia porządnie nie odśnieżyli ostatnio nie mówiąc o reszcie ;)


@pawelczixd: ale dzisiaj w nocy to pierwszy raz taka gruba akcja, nie kojarze zeby WSZEDZIE bylo lodowisko

Co ciekawe na rondach
@Rabusek: wracałem o 23 z pracy, takie 15 minut drogi pieszo. W tym czasie:
-prawie zaliczyłem glebę wychodząc z Żabki (osiągnąłem już kąt 70 stopni)
-prawie zaliczyłem glebę na pasach (na trzech różnych)
-zajebiście ślizgałem się po chodniku, te ostatnie 100 metrów to był zjazd, nie chód

Tak w skrócie niezły symulator łyżwiarstwa, brawo Miasto Gdańsk.
@Rabusek: te grzybki najczęściej są z bruku,który świetnie trzyma wodę. Ale nie wiem o której musieliby sypać wczoraj w nocy żeby się wszystko idealnie roztopiło - u mnie chodniki do wczoraj były wręcz suche - a dziś i tak delikatna slizgawka, a wiem, ze solone na bieżąco, bo widuje grube kryształy soli (teren wspólnoty)