Wpis z mikrobloga

Obejrzałem zapis dzisiejszego Q&A Budy odnośnie #kredyt2procent

- Jak jeden z małżonków ma mieszkanie (100% wlasnosci) tam nie mieszkają to para się NIE KWALIFIKUJE nawet, jak spełnia inne kryteria (23 minuta). Tu jest inna narracja niż w Q&A na stronie. Dla mnie bezsens, bo to oznacza że cwaniaki i tak wezmą rozwody żeby się załapać - a dla rodzin w których jedna osoba dostała mieszkanie po babci w mieście gminnym które miało pomóc mu na start to mieszkanie będzie przekleństwem. Zobaczymy co napiszą w ustawie.
- Rata malejąca jest po to, żeby jak najbardziej zwiększyć zdolność kredytową - poprzez liczenie przez bank zdolności dla raty po tych 10 latach PLUS do tego manewry na rekomendacji S.
- Nie ma szans na rozszerzenie programu na ludzi którzy mają lub mieli mieszkanie w którym mieszkali. Jak miałeś udział (planowo do 50% udziału + nie mieszkałeś tam ale to tylko propozycja) jest szansa, ale jak miałeś mieszkanie (nawet małe) i sprzedałeś to znaczy, że masz kapitał na kolejne.
- 1 lipca 2023 to granica po której trzeba wziąć kredyt kredyt żeby sie załapać. Kto weźmie(wziął) do tego czasu elo pozdro, gdzieś trzeba ustalić datę graniczną.
- Procedura będzie prosta bo takie jest założenie - dopłatę ogarniasz poprzez bank podpisujac umowe
- Nie zakładają sytuacji, że skończy się kasa - „wyczerpanie środków nie będzie możliwe, spoko luz nie ma tematu” xD
- „Eksperci” z bankiera mówili, że wartość mieszkania ma być nie wyższa niż 500/600tys. Bzdura. To kwota kredytu, możesz mieć mieszkanie za ile chcesz.
- Było pytanie czy marże nie wystrzelą w kosmos - BGK bedzie podpisywać umowy tylko na produkty z rynkowymi marżami.
- Kredyt można będzie nadpłacać
- Ogólnie mam wrażenie, że chcą zrobić prosty program i wiedzą co jest problemem dla kredytobiorców, to nie jest program na ślepo, ale…
- Z drugiej strony wygląda że mają gówno a nie ustawę wbrew temu co gadają i dopiero będą ustalać detale o które wszystko się może porozbijać, zwłaszcza od odnośnie kwalifikacji do programu.

https://m.youtube.com/watch?v=aToP5T1qhIc
Dodaję hasło „program pierwsze mieszkanie” i „bezpieczny kredyt 2%” oraz „Waldemar Buda” żeby wyświetliło to się w prasówce MRiT. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#nieruchomosci
  • 68
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@monyprintergobrrrr: To jest absolutnie bez sensu. Już na szybko widzę np. opcję typu: przemeldowuje się chwilowo do mojego małego mieszkania własnościowego, mąż i dzieci pozostają w większym które najmujemy, chwilowo robimy rozdzielność majątkową deklarując, że prowadzimy dwa osobne gospodarstwa domowe, mąż podchodzi do kredytu na 500k jako singiel. Nie trzeba się nawet rozwodzić. Potem za jakiś czas cofamy rozdzielność i przemeldowujemy się do nowej kupionej nieruchomości. Jakkolwiek będzie skonstruowana ta ustawa,
przeczytałem jeszcze raz stronę WWW:

Kredyt mogą także wziąć małżonkowie lub rodzice co najmniej jednego wspólnego dziecka. W tym przypadku wystarczy, jeśli warunki wieku i „pierwszego mieszkania” spełni tylko jedno z nich.

więc może wyjść na to, że dziecko jest tutaj kluczowe. Także wykopki, do roboty!
@czysto_losowy_nick:

Liczył może ktoś czy opłaca się wziąć ten kredyt na mieszkanie, sprzedać to mieszkanie i wrzucić kasę na lokatę z której będziemy spłacać kredyt?


Nie da tak się zrobić ze zwykłym kredytem hipotecznym. Twój kredyt zabazpiecza mieszkanie, i jest wpis do hipoteki w KW. Aby takie mieszkanie sprzedać, musisz od razu spłacić hipotekę, nawet nie zobaczysz tej kasy bo Ci notariusz zrobi przelew odrazu do banku spłacając to co zostało