Wpis z mikrobloga

Hej,

Mieszkamy z zona w UK juz ponad 12 lat. Mamy coreczke, ktora konczy niedlugo 2 lata.

Mamy dom na kredyt, bedzie lecial ju chyba 5 rok.

Laczne zarobki to 70k per annum mieszkajac w centralnej Anglii.

Dwa samochody - stosunkowo spoko zycie.

Teraz do sedna, myslimy nad powrotem do Polski, ale nigdy tam nie pracowalismy. Majac oszczednosci i szukajac pracy za 10k brutto w Trojmiescie i 15k brutto dla mojej zony to sa to pieniadze, za ktore da sie godnie zyc? Czy ktos z mirkow moze wracal do Polski po x latach i sobie ulozyl tutaj zycie? Jakie za plusy i minusy takiego ruchu?

#uk #nieruchomosci #powrot #gdansk #gdybia #sopot
  • 200
@callmemiro: Nie zrozumiałeś. Chodziło o przeliczenie ile mniej zarobisz na porównywalnym stanowisku. OP chce wyemigrować do kraju gdzie zarobki są lekko licząc dwa razy niższe i stracić na tym dwadzieścia procent zarobków. Ale każdy przypadek jest indywidualny, jakby mu się udało to dość istotna różnica między być powiedzmy w górnym 30% najlepiej zarabiających w danym społeczeństwie, a takim 3% jak przewiduje.
@VinnieP: wy i wasze zarobki to tam jeszcze uj, jakoś byście sobie musieli siłą rzeczy poradzić, ale serio chcecie skazać swoją córkę na wychowywanie się w Polsce, w polskich szkołach? Z Czarnkiem jako ministrem edukacji? Ok, pewnie jeszcze parę lat i władza się zmieni, ale coś mi się wydaje, że przywrócenie wszystkiego do jako takiego ładu i składu trochę potrwa (o ile w ogóle się zacznie, bo władza po PiSie może
@VinnieP jeśli po 12 latach nadal myślisz o powrocie to tak naprawdę nigdy nie przyjechałeś do UK i w tym wypadku powinniście wrócić bo warto żyć w zgodzie z sobą.
Ja od pierwszego dnia w UK wiedziałem że chce tu żyć na stałe
@F1A2Z3A4: Nie zrozumialem? No ok, bylo to prosto napisane ze £70k = 6+6kPLN w polsce ale moze miales cos innego na mysli.

Nic nie pisales o jakis porownywalnych stanowiskach bo jasno pisales o konretnych stawkach.
@callmemiro: No przecież napisałem, że ekwiwalentem tych 70k będzie na podobnych stanowiskach 6+6k. Nie porównywałem siły nabywczej tych pieniędzy, każdy sobie sam wyciągnie wnioski.
@VinnieP A propos siedzenia w domu jak dziecko chore - UK najmocniej pozostało po lockdownach przy pracy z domu w modelu hybrydowym, największy odsetek pracodawców którzy się przestawili na ten model jest właśnie w UK. Nie wiem w jakim trybie Ty pracujesz, ale warto to wziąć pod uwagę patrząc na ogłoszenia, dla mnie na przykład wrócenie na 5 dni do biura to obecnie niewyobrażalna sprawa.

W UK pracuję w księgowości, z polską
@VinnieP: wracaj do Polski! Nic nie zastąpi rodziny, znajomych, działki za miastem i niskich kosztów życia w Polsce. W 2020 wróciłem po 9 latach w UK do Trójmiasta i jest super.

Swoją drogą byłem miesiąc temu na wakacjach w Anglii i niewiele się tam zmieniło przez ostatnie 2 lata. Oprócz tego, że teraz wszyscy narzekają na rosnące ceny.

Poziom edukacji w tamtejszych publicznych szkołach to jest żart. Dlatego znajomi zastanawiają się
@POTEZNA_HAUBICA:
jak znosisz zmianę estetyczną? Rozumiem, że mieszkasz pewnie w jakimś ładnym względnie zielonym miejscu na uboczu, ale przecież Szwajcaria to jest kosmos w porównaniu do wyglądu polskich miast i generalnie wrażeń estetycznych.
Mi osobiście rzygać się chce polskimi blokowiskami, szarymi, obskórnymi budynkami i tym architektonicznym budelem przeplatanym komunistyczną architekturą.
Nie przeszkadza Ci to czy jak?
@VinnieP: IMO powinniście pełną parą próbować pracować dalej w UK na b2b. Oczywiście zdalnie. Jest to do wykonania, myślę. My z partnerką teraz myślimy o przeniesieniu się do PL lub na bałkany, ja mam LTD i pracuję zdalnie, ona na umowę, praca zdalna. Ja ponad 10 lat w uk i za uja nie chcialbym wychowywac tam dziecka.

Ogólnie mając dobrą prace w UK (ichniejsza administracja, latwosc kontaktu z urzedem skarbowym itd.)