Wpis z mikrobloga

Wczoraj było najnowsze oświadczenie Policji w #idaho - czyli praktycznie nic nowego, dalej wiadomo tyle co nic - albo wiedzą więcej ale specjalnie nie podają już nowych informacji do mediów. Wyciekło wczoraj też zdjęcie z monitoringu które potwierdza, że w Corner Clubie kilka godzin przed morderstwem dziewczyny widziały się z Ex chłopakiem Kaylee - Jackiem, który potem nie odebrał 9 połączeń łącznie od Kaylee i Maddie (od godziny 2:26 do 2:54). W klubie z dziewczynami był też tzw. "HG" - Hoodie Guy - wracał z nimi z klubu - zarejestrowały to kamery na parkingu oraz kamera przy Food Trucku. Jest on również widoczny na screenie niżej. Gość jest czysty.

Nadal poszukiwany jest samochód, (biała Elantra), która była widziana blisko domu w którym doszło do morderstwa - w pobliżu stacji benzynowej. Było to o godzinie 3:45 - do morderstwa doszło w godzinach 3-4 w nocy. Samochód poruszał się bardzo szybko i wzbudził podejrzenia osób, które przeglądały monitoring na stacji. Może mieć związek ze sprawą, a może facet jechał po bułki do całodobowego - kij to wie. Tak czy siak, Elantra do tej pory nie została odnaleziona (tablice rejestracyjne nie są znane).

TikTok Kaylee - https://www.tiktok.com/@kayleegoncalves0 - widać na niektórych wnętrze domu, w którym doszło do morderstwa.
TikTok Maddie - https://www.tiktok.com/@maddiemogen8 - tu podobnie

Dom był typowym Party House, policja już wcześniej była u Kaylee, ponieważ były zgłoszenia zakłócania ciszy nocnej - interwencja jest nagrana z pomocą body cam - https://www.youtube.com/watch?v=uL6IjKblGKE&t=295s - w 6:51 rozmawiają już z Kaylee od drugiego wejścia do domu za pomocą szklanych przesuwanych drzwi. Było to 16 sierpnia 2022 roku. Potwierdza to, że w domu często odbywały się domówki i wchodził tam praktycznie każdy. Jeden raz policjanci którzy dostali zgłoszenie nie zastali w domu Kaylee - tylko inne osoby, a Kaylee była główną osobą, która odpowiadała za dom w czasie wynajmu. Tym bardziej jest to szalone, jak mało ostrożne były dziewczyny i współlokatorki. Z pewnością ułatwiło to mordercy wykonanie zadania.

Otwieram sobie tag - #morderstwoidaho - będę wrzucał aktualizacje co jakiś czas. Sprawa mnie bardzo ciekawi, szczególnie, że uwielbiam klimat USA i takich miasteczek jak Moscow w Idaho (chciałbym kiedyś pomieszkać w takich miejscach).

#morderstwoidaho #morderstwo #usa #zbrodnia #kryminalne #sprawykriminalne
Pobierz Reiden - Wczoraj było najnowsze oświadczenie Policji w #idaho - czyli praktycznie nic...
źródło: comment_1672229408Sdwf0gSqdJvCTsdCUvVuJK.jpg
  • 7
@washington: https://natemat.pl/454210,morderstwo-4-studentow-w-idaho-fani-true-crime-traktuja-je-jak-film

tag na reddicie https://www.reddit.com/r/MoscowMurders/new/

Mój poprzedni wpis: https://www.wykop.pl/wpis/69701675/morderstwo-4-studentow-w-idahoo-jest-dla-mnie-tota/

TL;DR - Ktoś zamordował nożem czwórkę studentów w nocy 13 listopada. Łącznie w domu było 6 osób. Dziewczyny śpiące na parterze przeżyły i nic nie słyszały - nie wiedziały, że coś się działo na górze w nocy. Para śpiąca na pierwszym piętrze została zadźgana. Dziewczyny - Kaylee i Maddie - śpiące na drugim piętrze również. Zabite osoby spały w jednym łóżku.
@Reiden: Śledzisz to może na bieżąco? Czy w tych wszystkich rozkminach publicznych na łonie różnych mediów, ktoś tam poruszał temat absurdalności zabójstwa nożem 4 osób śpiących po 2 obok siebie praktycznie bez śladów walki? Pamiętam jak przy okazji zabójstwa Adamowicza mówiło się u nas, że typ który to zrobił musiał coś niecoś wiedzieć na temat tego jak i gdzie skutecznie dźgać nożem, a być może i to wcześniej ćwiczyć, bo jest
@niecodziennyszczon: To jest właśnie największą tajemnicą i było to poruszane. Dlatego tak często pojawia się koncepcja, że była to więcej niż jedna osoba. Policja twierdzi, że ofiary nie były przypadkowe, ktoś znał dziewczyny i miał motyw. Pojawia się tylko pytanie - kto z otoczenia studentów był tak doskonałym mordercą, który z taką precyzją wymordował 4 osoby nożem? Tu pojawia się inne założenie, że ktoś kto miał na pieńku z dziewczynami -
@niecodziennyszczon: no dokładnie, to jest tak niespotykane, że aż niewiarygodne. Tu wszystko można w miarę próbować wytłumaczyć właśnie do tego momentu - nie zadźgano jednej osoby, ale cztery. Zrobiono to w domu, gdzie był pies + łącznie 6 osób i trzy samochody na parkingu. I fakt że jest tak mało śladów. Absurdalna sytuacja i ciężko cokolwiek tutaj wytłumaczyć od tak. To wygląda jak jakaś akcja z gry Hitman. Wchodzi gość w