Ostatni tydzień 2022 roku zapisał się przewagą podaży i próbą opuszczenia dołem dwutygodniowej konsolidacji, odmieniany przez przypadki Mikołaj przyniósł więc prezenty niedźwiedziom. Są wstępne oznaki, że trwający układ ma charakter dystrybucyjny, choć kurs jeszcze nie potwierdził wyraźnego wybicia na południe.
Ściskając nieco wykres w interwale H4 widać konsolidacyjny przystanek przypominający prospadkową flagę (ruch poprzedzający i teoretyczny zasięg oznaczony czerwonymi liniami). Wewnętrzny zakres wahań sięga niecałych 400 punktów i na zbliżeniu można wyznaczyć jego ramy oraz zaplanować zagrywkę. Agresywne wejście w S „na żywioł” można planować przy 13919 SL 150 punktów i TP 13348. Zachowawczo z ryzykiem „peronu” - S na górze konsolidacji po 14241, SL 14321 TP 13348 BE przy 13900. Wykres dzienny potwierdza widoki z H4, ale mamy tam jeden poważny straszak dla shortów w postaci dolnego cienia z 20 grudnia wyrzuconego poza ramy horyzontu. Takie punkty mogą być zalążkiem pułapki, więc w razie spadku poniżej 13806 warto bacznie obserwować zachowanie kursu i ewentualnie docisnąć stopy. Tygodniówka również sygnalizuje, że grudniowy dołek może stanowić punkt obronny kupujących, ale mamy też widoczny powrót do powolnej spadkowej tendencji (granatowe pogrubione linie). Jeśli popyt nie zaatakuje od pierwszych dni stycznia, to właśnie zachowanie kupujących przy grudniowym dołku będzie kluczowe.
Sytuacja polityczna i gospodarcza nie sprzyja myśleniu o zdrowych wzrostach bez obaw, choć chciałoby się myśleć, że najgorsze już za nami. To na co trzeba być jednak przygotowanym to ciągła umiejętność weryfikacji własnych założeń, bo ani hossa nie buduje się w sielankowej atmosferze, ani bessa nie jest jednostajnym zjazdem w dół – co jasno pokazał DAX w 2022 roku. Słuszność naszych inwestycyjnych i spekulacyjnych tez ostatecznie zawsze zweryfikuje rynek. Sobie i Czytelnikom życzę by ta weryfikacja skończyła się dodatnim saldem w 2023 rok i to niezależnie od kierunku dominującego trendu. W końcu na sprawy geopolityki i globalnej sytuacji makro wpływ mamy niewielki, ale na swoje oceny stanu rynku i podejście do zarządzania ryzykiem wpływ mamy absolutny i odpowiadamy za nie w 100%.
Osobiście w ubiegłym tygodniu miałem 7 transakcji na których zarobiłem łącznie 46 punktów (4 zyskowne, 2 stratne, 1 BE). Najlepsze wejście z poprzedniego wpisu skończyło się na BE, choć mogło być gorzej, bo rynek zawrócił w dół ledwie kilka punktów od wylotu na pierwotnym SL.
#sejm #polityka #tvp #heheszki Nie cierpię pisowców, ale trzeba im przyznać, że niektóre memy i przeróbki wychodzą im całkiem śmiesznie jak na przykład ten poniżej: ( ͡°͜ʖ͡°)
Po 4 latach malzenstwa wlasnie zdradzila mnie zona, bylismy w trakcie kupna domu. Wesolych Swiat wszystkim. Nie mam sily. Moj uwczesny swiat ruchnal, dodam ze na emigracji nie mam rodziny. #zycie #przegryw #zwiazki #depresja #zdrada
Ostatni tydzień 2022 roku zapisał się przewagą podaży i próbą opuszczenia dołem dwutygodniowej konsolidacji, odmieniany przez przypadki Mikołaj przyniósł więc prezenty niedźwiedziom. Są wstępne oznaki, że trwający układ ma charakter dystrybucyjny, choć kurs jeszcze nie potwierdził wyraźnego wybicia na południe.
Ściskając nieco wykres w interwale H4 widać konsolidacyjny przystanek przypominający prospadkową flagę (ruch poprzedzający i teoretyczny zasięg oznaczony czerwonymi liniami). Wewnętrzny zakres wahań sięga niecałych 400 punktów i na zbliżeniu można wyznaczyć jego ramy oraz zaplanować zagrywkę. Agresywne wejście w S „na żywioł” można planować przy 13919 SL 150 punktów i TP 13348. Zachowawczo z ryzykiem „peronu” - S na górze konsolidacji po 14241, SL 14321 TP 13348 BE przy 13900.
Wykres dzienny potwierdza widoki z H4, ale mamy tam jeden poważny straszak dla shortów w postaci dolnego cienia z 20 grudnia wyrzuconego poza ramy horyzontu. Takie punkty mogą być zalążkiem pułapki, więc w razie spadku poniżej 13806 warto bacznie obserwować zachowanie kursu i ewentualnie docisnąć stopy.
Tygodniówka również sygnalizuje, że grudniowy dołek może stanowić punkt obronny kupujących, ale mamy też widoczny powrót do powolnej spadkowej tendencji (granatowe pogrubione linie). Jeśli popyt nie zaatakuje od pierwszych dni stycznia, to właśnie zachowanie kupujących przy grudniowym dołku będzie kluczowe.
Sytuacja polityczna i gospodarcza nie sprzyja myśleniu o zdrowych wzrostach bez obaw, choć chciałoby się myśleć, że najgorsze już za nami. To na co trzeba być jednak przygotowanym to ciągła umiejętność weryfikacji własnych założeń, bo ani hossa nie buduje się w sielankowej atmosferze, ani bessa nie jest jednostajnym zjazdem w dół – co jasno pokazał DAX w 2022 roku. Słuszność naszych inwestycyjnych i spekulacyjnych tez ostatecznie zawsze zweryfikuje rynek. Sobie i Czytelnikom życzę by ta weryfikacja skończyła się dodatnim saldem w 2023 rok i to niezależnie od kierunku dominującego trendu. W końcu na sprawy geopolityki i globalnej sytuacji makro wpływ mamy niewielki, ale na swoje oceny stanu rynku i podejście do zarządzania ryzykiem wpływ mamy absolutny i odpowiadamy za nie w 100%.
Osobiście w ubiegłym tygodniu miałem 7 transakcji na których zarobiłem łącznie 46 punktów (4 zyskowne, 2 stratne, 1 BE). Najlepsze wejście z poprzedniego wpisu skończyło się na BE, choć mogło być gorzej, bo rynek zawrócił w dół ledwie kilka punktów od wylotu na pierwotnym SL.
#gielda #inwestycje #smiesznekreski #dax
Historia wpisów po sznurku
20 lutego 21 lutego 23 lutego 4 marca 6 marca 13 marca 19 marca 26 marca 2 kwietnia 9 kwietnia 16 kwietnia 23 kwietnia 1 maja 8 maja 15 maja 22 maja 5 czerwca 12 czerwca 19 czerwca 26 czerwca 3 lipca 10 lipca 15 lipca 17 lipca 24 lipca 31 lipca 7 sierpnia 15 sierpnia 21 sierpnia
28 sierpnia 4 września 11 września 18 września 25 września 2 października 9 października 16 października 23 października 30 października 6 listopada 12 listopada 20 listopada 27 listopada 4 grudnia 11 grudnia 18 grudnia 26 grudnia
@mecenassrenas: To wrzuć tag na czarno, ewentualnie sobie poczytaj DAXowe wpisy i wyniki, które opublikowałem
Tu sam DAX