Wpis z mikrobloga

Fanatyk - Mistrzostwo Świata w Łowieniu Metodą Gruntową - dość luźne podejście do pasty jako jej kontynuacja w obecnych czasach postpandemicznych i kryzysu gospodarczego. Gałeccy postarzeli się w widoczny sposób lecz głowa rodziny tylko zintensyfikowała się w swoim radykalnym podejściu do wędkarstwa. Każdy z jej członków wyraźnie odznaczał się na tle filmu.

Zupełnie nie rozumiem tych krytycznych ocen. Spektakl nie jest nową historią - jest jej kontynuacją z humorem czerpiącym z samej ekranizacji ale na pewno nie jest on górnolotny (ani tym bardziej średni czy też słaby) i nie trafi do wszystkich... Było tu wyraźnie dużo dobrych momentów, przeważnie skupiających się na ironizowaniu zachowań głowy rodziny i kręcących wokół fanatyzmu wędkarskiego Gałeckiego (swoją drogą Cywrus wypadł w tej roli obłędnie), sporo odniesień do samej pasty i sytuacji z przeszłości. Ze trzy lub cztery razy burzono czwartą ścianę - nie wszyscy to wyłapali ale poszło to im to dość dobrze. Wpadło też kilka smaczków pokroju #2137 (większość widowni załapała ten akcent i nagrodziła to głośnym śmiechem), kremówka na deser (tak jak wcześniej) i stereotypowe obrazy polaka pracującego za granicą u Hansa niemalże na czarno, problemy młodych par, nieznajomość obecnych realiów przez starsze pokolenie, problem ze znalezieniem normalnej i legalnej pracy wśród introwertycznych anonów-alienatorów... Na pewno nie było to nudne wydarzenie, ode mnie solidne 4/5. Widownią była zapełniona, spore zainteresowanie.

#fanatyk #pasta #2137 #warszawa #anonymous
  • 1
Mi tez się podobało, zwłaszcza p cyrwus, jednak reszta aktorów (prócz jego żony ) wypadła co najwyżej średnio. Miałem wrażenie ze kilka dowcipów było powtarzanych , same mistrzostwa w wędkarstwie spoko pomysł , ale na dłuższa metę robiło się nudne