Wpis z mikrobloga

nie notus bo akurat mnie potraktowali zle i nie dali najtanszej opcji -> i bardzo #!$%@? dobrze - bo skonczylo sie dla mnie najlepiej jak moglo. Na pytanie czemu mi drozszy kredyt pokazali gdy ja sam znalazlem tanszy -> odpowiedz: nie wyskoczylo w systemie. Bo wlasnie na tym polega ich "praca" na wyplenieniu wniosku online i probie posrednictwa i zarobku. To juz wiesz. Te wieksze posrednictwa to nawet dadza ci ubezpieczenie a
@Rad-X: @Iudex: obecnie i ceny remontu to patologia, drzwi sa 2x-2.5x drozsze niz raptem 2 lata temu. Przykladowo nie wiem jak inne rzeczy, plyty OSB pewnie tez nadal drogie.
Co do doradcy takiego to oszczednosc czasu, jest sens ale ciagle trzeba pamietac ze on ma z tego grube sianko (jak posrednik nieruchomosci wcisnie ci i mine bo kasa sie dla niego bedzie i tak zgadzac). Bank niestety nie da taniej
@marsjanin2012 Nie zapomnę jak brałem kredyt, a babka w banku powiedziała, że możliwości negocjacji warunków są mniejsze, bo niestety muszą za mnie odpalić kaskę pośrednikowi. Akurat był to znajomy i kasa do mnie wróciła, ale taka jest perspektywa banku.
@Iudex: widzisz jak kilka lat temu ja pytalem w banku czy jak przyjde z ulicy do was a nie przez posrednika to czy cos ugram? NIE. Moze dzis by sie udalo bo kredytow maja mniej i zmienili podejscie i pewnie co bank to inne zasady. Bylem tez w open fajansie (spij slodko aniolku), notus, jeszcze cos, jakies mniejsze biura naganiania kredytowego. Odpowiedzi nie byly do konca spojne a niby byc powinny
@Rad-X: gdzie duże pieniądze w pojedynczej transakcji, tam większe zainteresowanie cwaniaka co doradzi „bo wie pan, my się znamy, 100 dziennie takich robimy”