Wpis z mikrobloga

Paradoksem #alkoholizm jest to, że teraz po 2 latach #abstynencja , mam wrażenie że częściej wyglądam jak menel niż jak chlałem.

Przerażająca jest ta myśl ile głowy mi zaprzątało udawanie przed sobą i próba udawania przed innymi że jest ok, a ja nie mam żadnego problemu. Budowanie tej otoczki wiecznie dobrze uczesanego, ubranego i pachnącego typa, który codziennie śmigał do sklepu po 12-15 browarów (oczywiście czasem było zmieniane sklepów, żeby w tym jednym nie domyślili się że taki litraż wchodzi w grę). Teraz idę sobie do biedry w domowych laczkach, dresiku i całkowicie rozczochrany kompletnie nie przejmując się otoczeniem. Straszna jest to ulga i swoboda.

Teraz jeszcze od marca rzucam fajki i już żadna przyjemność w życiu mi nie zostanie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Polecam ten styl życia.

#niepijzwykopem
  • 5
@Sam_w_domu: To prawda, dlatego niestety najczęściej trzeba zmienić towarzystwo. Trochę to brutalne, ale taka jest prawda.
Starzy znajomi cały czas znają Cię z imprez i z tym im się kojarzysz. Nawet to nie ich wina że przestają cię zapraszać, po prostu wypadasz na margines, przestajesz być kojarzony z wypadami na piwo czy na domówkę. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale z czasem można zbudować nowe grono znajomych i
Ale z czasem można zbudować nowe grono znajomych i da się na trzeźwo spędzać czas z nimi.


@Grubas: Wiadomo- oazy, grupki robienia na drutach i inne fajne rozrywki 100% na trzeźwo, (bo przecież alkusy potrafią tylko albo być trzeźwymi jak świnie, albo zalanymi jak lumpy), już czekają.