Wpis z mikrobloga

@mateusz-zahorski nie wiem ile ma lat, ale teraz wszystkie rozowe w wieku 25-55 szaleją na punkcie thermomixa, wymieniają się w pracy przepisami na thermomixa, chwala że nic tak nie ubije piany, nie ukręci masła, nie zrobi dobrze jak thermomix, a jak nie masz tego cudeńka to thermomixowe grono patrzy na ciebie z politowaniem, więc jeśli ja stać... to na pewno jej nie odciągniesz, bo koleżanki już jej wmówiły że nie może bez
@jednorazowka: chodzi mi ogólnie o tą klasę urządzeń - m.in. Tefal i Russel Hobbs mają też jakieś produkty nazwane "multicookerami". Z opisu robią mniej więcej to samo co thermomix, a niezależnie od producenta kosztuje w granicach 500 zł. Nie miałem ani thermomixu, ani żadnego z tych multicookerów. Po prostu kiedyś z ciekawości przeglądałem opcje jak usłyszałem MLM-owe pierdoły od znajomej. I do tej pory nie rozumiem dlaczego thermomix kosztuje tak absurdalną