Wpis z mikrobloga

@DerMitteleuropaer: można i tak :) ja nie znoszę tak długich podróży samochodem, wybieram samolot jednak. To dobra destynacja na kilka krótki wyjazdów. Na kilkutygodniowe/ a nawet kilkumiesięczne przeprowadzki wybieram Teneryfę, Azję lub Chorwację.
@arletaadams: Mnie męczy latanie tam i z powrotem strasznie. Z taką Sycylią, to wolę pojechać raz, posiedzieć ile trzeba żeby zwiedzić dość dokładnie i następnym razem jechać gdzieś indziej. Ogólnie już unikam wyjazdów krótszych niż tydzień i unikam samolotów. Po Europie samochód albo pociągi. Na szczęście praca pozwala mi to sobie tak planować.
@DerMitteleuropaer: mi również praca pozwala na wyjazdy w dowolnym momencie i na dowolny czas, dlatego jak na długo to kilka tygodni lub miesięcy, aby pożyć w danym miejscu. Mimo to lubię też na krótko i samolotem gdzieś pomiędzy tymi długimi wyjazdami.
@arletaadams: największy błąd to nie wybranie się do Castelmola podobną pieszą trasą jak z pociągu do Taorminy. Widoki jeszcze lepsze, a także więcej opcji żeby poślizgnąć się i spaść gdzieś w kaktusy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na początku kwietnia zanim zjechali się turyści można było na spokojnie pozwiedzać, teraz zapewne nawet na dachu klasztoru już tłumy ludzi będą.

Szukam tanich biletów żeby tam wrócić jeszcze na jakiś