Babka potrąca chłopaka na przejściu dla pieszych, przy doskonałej widoczność, na suchej jezdni w środku dnia a ludzie w komentarzach i tak piszą że jego wina, bo wszedł na przejście "zbyt pewnym krokiem". To że pieszy ma zamiar wejść na przejście widać dobre 3 sekundy wcześniej, mimo to baba zaczyna hamować dopiero jak już go trafiła. Ręce opadają. #stopcham #motoryzacja
@aarahon: mityczna szczególna ostrożność to taki merytoryczny pustak nie do zdefiniowania. Realną odpowiedzialność leży po stronie kierowcy, który ma obowiązek przepuszczać pieszego. Jeśli pieszy nie zrobił czegoś wyjątkowo głupiego zawsze winny będzie kierowca. Po tym co napisałeś idę o zakład, że nie masz samochodu.
@thorgoth wiadomo pieszy wykazał się nadmiernym optymizmem wchodząc tak pewnie na przejście, ale wciąż bardziej jest zaskakujący czas reakcji prowadzącego kierowcy xd
Po drugie zobacz, że tam jest średnia widoczność tego przejścia,
@Zgrywajac_twardziela: zebra na drodze jest odpowiednikiem znaku A7, tego odwróconego trójkąta. W obu przypadkach masz jako kierowca identyczny obowiązek ustąpienia.
Gdy masz na drodze A7 i ograniczona widoczność, to co robisz? 1. Jedziesz jak ta baba i po wypadku się tłumaczysz policji ze auto z pierwszeństwem schowało się za krzakiem/slupkiem/kierowca z pierwszenstwem jechał i nawet nie spojrzał? 2. Zwalniasz na tyle
@Vinizius: Odróżnij pojęcie "chcieć zwalniać" a "być gotowym do zwolnienia" a ty mówisz o całkowicie czymś innym czyli po prostu zwalnianiu przed każdym przejściem dla pieszych, nawet jak nie widzisz nigdzie pieszego. A mówimy o uśrednionej drodze zatrzymania która wynosi 25 metrów na suchym (przy dobrym stanie auta) i to kierowcy z normalnym ludzkim opóźnieniem na poziomie 300ms
@thorgoth: ja generalnie nie ufam tym nowym przepisom z tym pierwszeństwem pieszego na przejściu, ale tak z obserwacji to 90% samochodów które mi NIE ustąpiły było prowadzonych przez kobity...
@razzor91: nie, to jest kacapski styl jazdy. Jak masz refleks emeryta i nie widzisz pieszych z pierwszeństwem idących do zebry to się zatrzymuj przed każdym przejściem i patrz lewo, prawo, lewo. Albo oddaj prawko bo nie rozumiesz pojęcia pierwszeństwo.
Jak ustępujesz innemu autu to masz jechać tak, żeby drugi samochód nie musiał gwałtownie hamować z twojego powodu. Pieszy też ma nie hamować z twojego powodu gdy ma pierwszenstwo
Owszem, wg przepisów, 100% winy ponosi kierowca. Ale jeśli ocenić, kto zrobił "źle", to źle zrobili oboje, przy czym pieszy zrobił bardziej źle.
Bo przecież celem nie jest to, żeby mieć rację, tylko żeby przejść bezpiecznie i nie zginąć. I w tym względzie, pieszy ma a) ważniejszą, b) prostszą robotę do wykonania.
nie widać czy spojrzał czy nie ale to nie ma znaczenia
@thorgoth: a powinno, bo przepisy produkują takich #!$%@? zombie, których później trzeba leczyć z naszych podatków. Też jestem czasem pieszym i nie ma #!$%@? takiej możliwości, żebym nie zwrócił najpierw uwagi czy nadjeżdżający kierowca zwalnia, a co dopiero mówić o #!$%@? się przed samochód BO JA MAM PIERWSZEŃSTWOOO. @Vinizius: jak coś to 5-latek nie może się sam poruszać jako
i tak piszą że jego wina, bo wszedł na przejście "zbyt pewnym krokiem".
@thorgoth: i bardzo dobrze piszą. Jasne, że babka nie zachowała ostrożności, ale chłopak też jej nie zachował i wlazł prosto pod koła. Daj ludziom w Polsce pierwszeństwo przed wejściem na pasy i takie są skutki.
Widac, że w okolicy tego przejścia są drzewa i znaki, które ograniczają widoczność zarówno kierowcom jak i pieszym. Wszyscy powinni zachować ostrożność, a
@thorgoth: Słowo klucz, idących do przejścia. A jak skręci przed przejściem, że jednak idzie w lewo chodnikiem?
Moim zdaniem powinno być tak, że pieszy ma się mimo wszystko zatrzymać przed przejściem nawet na pół sekundy i dopiero przechodzić. Jak jedziesz autem, masz pierwszeństwo, ale widzisz, że ktoś jedzie na pełnym gazie z podporządkowanej, to walisz mu się pod koła, bo będzie jego wina?
@MostlyRenegade: a slyszales o osobach niepelnosprawnych np. niewidomych, starszych, czy po prostu chwilowej glupocie grupki dzieci, roztargnieniu? po to jest to pierwszenstwo pieszych m.in. dla takich osob, by potem ludzie w autach nie mogli rozjezdzac bezkarnie innych ludzi na pasach.
@Tasde: Przy tak słabym czasie reakcji nie powinno się szybko jeździć i tyle, a jak tak jeździsz w otoczeniu przejść dla pieszych to po prostu zakładasz że kogoś przejedziesz.
Ręce opadają.
#stopcham #motoryzacja
@Van-der-Ledre:
@Zgrywajac_twardziela: zebra na drodze jest odpowiednikiem znaku A7, tego odwróconego trójkąta. W obu przypadkach masz jako kierowca identyczny obowiązek ustąpienia.
Gdy masz na drodze A7 i ograniczona widoczność, to co robisz?
1. Jedziesz jak ta baba i po wypadku się tłumaczysz policji ze auto z pierwszeństwem schowało się za krzakiem/slupkiem/kierowca z pierwszenstwem jechał i nawet nie spojrzał?
2. Zwalniasz na tyle
A mówimy o uśrednionej drodze zatrzymania która wynosi 25 metrów na suchym (przy dobrym stanie auta) i to kierowcy z normalnym ludzkim opóźnieniem na poziomie 300ms
Jak ustępujesz innemu autu to masz jechać tak, żeby drugi samochód nie musiał gwałtownie hamować z twojego powodu. Pieszy też ma nie hamować z twojego powodu gdy ma pierwszenstwo
Owszem, wg przepisów, 100% winy ponosi kierowca. Ale jeśli ocenić, kto zrobił "źle", to źle zrobili oboje, przy czym pieszy zrobił bardziej źle.
Bo przecież celem nie jest to, żeby mieć rację, tylko żeby przejść bezpiecznie i nie zginąć. I w tym względzie, pieszy ma a) ważniejszą, b) prostszą robotę do wykonania.
@thorgoth: a powinno, bo przepisy produkują takich #!$%@? zombie, których później trzeba leczyć z naszych podatków. Też jestem czasem pieszym i nie ma #!$%@? takiej możliwości, żebym nie zwrócił najpierw uwagi czy nadjeżdżający kierowca zwalnia, a co dopiero mówić o #!$%@? się przed samochód BO JA MAM PIERWSZEŃSTWOOO.
@Vinizius: jak coś to 5-latek nie może się sam poruszać jako
@thorgoth: i bardzo dobrze piszą. Jasne, że babka nie zachowała ostrożności, ale chłopak też jej nie zachował i wlazł prosto pod koła. Daj ludziom w Polsce pierwszeństwo przed wejściem na pasy i takie są skutki.
Widac, że w okolicy tego przejścia są drzewa i znaki, które ograniczają widoczność zarówno kierowcom jak i pieszym. Wszyscy powinni zachować ostrożność, a
Moim zdaniem powinno być tak, że pieszy ma się mimo wszystko zatrzymać przed przejściem nawet na pół sekundy i dopiero przechodzić. Jak jedziesz autem, masz pierwszeństwo, ale widzisz, że ktoś jedzie na pełnym gazie z podporządkowanej, to walisz mu się pod koła, bo będzie jego wina?
Ograniczone zaufanie na drodze do podstawa. Co z
@radziuxd: A ludzie nie mogą się rozjeżdzać na przejsciach dla pieszych.
Komentarz usunięty przez autora
@Tasde: Przy tak słabym czasie reakcji nie powinno się szybko jeździć i tyle, a jak tak jeździsz w otoczeniu przejść dla pieszych to po prostu zakładasz że kogoś przejedziesz.