Aktywne Wpisy
EndThis +186
switcher20 +83
Jak możesz nie chcieć mieć dzieci? Przecież każdy organizm żywy chce i się nawet nie zastanawia. Zobaczysz jeszcze ci się odmieni, jesteś młoda, masz dopiero 20 lat. Poczekaj do trzydziestki to ci się na pewno odmieni. Natury nie oszukasz, zegar biologiczny zacznie tykać. A jak ci się dalej nie odmieni to poczekaj do czterdziestki. No mówię ci odmieni ci się. Pożałujesz tej decyzji i zostaniesz sama. A jak dalej ci się nie
Wiecie co, za namową żony przeprowadziliśmy 3 lata temu z #krakow do #katowice i jest tragedia.
Na początku wyparcie: jest ujowo, ale covid itd. ale teraz się nawet nie łudzę.
To miasto to tragedia. To jest jedno wielkie robotnicze skupisko roboli. Nie ma rynku, miejsc kulturowych brak, nie ma ani jednej (sic!) dobrej restauracji, gdzie w Krakowie pewnie można ze setkę znaleźć, jednak dosłownie ulica z barami i pubami. Jest szaro i brudno, nijako. Wszystko jest jakieś zrobione bez ładu i składu, parki zaniedbane (jak wszystko zresztą). Zimą smog większy niż w Krakowie (co było dla mnie ogromnym zaskoczeniem), korki też (jeszcze większe zaskoczenie, bo myślałem że pod tym względem Krakowa i Warszawy nic nie przebije, a jednak). Komunikacja w wielu miejscach nie istnieje (spróbuj się dostać z 3stawy na dworzec). Jednym słowem jest słabo i długo tu nie wytrzymam. Nie wiem jak to możliwe żeby w obecnych czasach tak wyglądało miasto wojewódzkie. Już teraz przynajmniej wiem czemu ludnosc Katowic się systematycznie zmniejsza.
W nocy strach wyjść, nie czuje się tu bezpiecznie jak w Krakowie. Jedyny plus taki, że mieszkania są tanie (teraz już wiem przynajmniej czemu). Jeśli ktoś myśli o przeprowadzce jak ja to nie idźcie tą drogą. Wiem co miał Mickiewicz na myśli kiedy pisał "Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, Kto cię stracił".
Jedyne osoby, które lubią to miasto to te, które się tu wychowały na Śląsku i mieszkały przez większość życia. Strasznie żałuję, bo wiem że żeby wrócić do Krakowa pewnie bez rozwodu się nie będzie dało (jak się domyślacie żona to rodowitą katowiczanka).
Co robić, jak żyć?
#zalesie
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Wyślij anonimową PW do autora (niebawem) · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
nigdy nie zrozumiem zachwytów nad Krakowem, miastem pretensjonalnej tandety intelektualnej i każdej innej.
@mirko_anonim: pomieszkać miesiąć w Sosnowcu
Kawiarnie:
Synergia
Kafej
Słodki Kafej
Cafe Kattowitz
Restauracje:
Modro bistro&cafe
Browar Mariacki
Śląska Prohibicja
Żurownia
Vera Napoli
@mirko_anonim: XD dalej już nawet nie ma sensu czytać
I jeśli chodzi o ustatkowanie się to Bielsko jest najlepsze ale jeśli chcesz się bawić,poczuć zycie nocne i poznać nowych ludzi to tam nie ma czego szukać,wręcz będziesz przytłoczony negatywnie jaki dramat się tu odbywa,i wtedy 100 razy lepsza opcja są dwa pozostałe miasta.
Także dla starych ludzi Bielsko, dla młodszych bez wątpienia Kato/Kraków xd
Jakaś