Aktywne Wpisy
Protectorx +54
No i #!$%@?. Umówiłem się przez messengera z ukrainką lvl 26 na środę po 20:00 do restauracji. Zjedliśmy sushi rozmawiając, miała po jakimś czasie uczulenie z powodu medycznego kremu to zajechaliśmy o 22:00 do szpitala, dostała zastrzyk w dupalaxd potem z 2 godziny rozmawialiśmy w aucie o wszystkim, była wdzięczna że jej pomagam używać polskich słówek no i równo o północy odwiozłem ją do domu bo miala do pracy na 9:00, dałem
naksu +23
jakie teksty z reklam utkwiły wam w głowie? mi np:
- Saaa nooo stol
- Wszyscy mają Mambę mam i ja
- przebojowe warzywa bondjułel
dawajcie swoje tylko bez linków same teksty by można było sb przypomnieć #reklamy #marketing #90s #glupiewykopowezabawy
- Saaa nooo stol
- Wszyscy mają Mambę mam i ja
- przebojowe warzywa bondjułel
dawajcie swoje tylko bez linków same teksty by można było sb przypomnieć #reklamy #marketing #90s #glupiewykopowezabawy
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wiecie co, za namową żony przeprowadziliśmy 3 lata temu z #krakow do #katowice i jest tragedia.
Na początku wyparcie: jest ujowo, ale covid itd. ale teraz się nawet nie łudzę.
To miasto to tragedia. To jest jedno wielkie robotnicze skupisko roboli. Nie ma rynku, miejsc kulturowych brak, nie ma ani jednej (sic!) dobrej restauracji, gdzie w Krakowie pewnie można ze setkę znaleźć, jednak dosłownie ulica z barami i pubami. Jest szaro i brudno, nijako. Wszystko jest jakieś zrobione bez ładu i składu, parki zaniedbane (jak wszystko zresztą). Zimą smog większy niż w Krakowie (co było dla mnie ogromnym zaskoczeniem), korki też (jeszcze większe zaskoczenie, bo myślałem że pod tym względem Krakowa i Warszawy nic nie przebije, a jednak). Komunikacja w wielu miejscach nie istnieje (spróbuj się dostać z 3stawy na dworzec). Jednym słowem jest słabo i długo tu nie wytrzymam. Nie wiem jak to możliwe żeby w obecnych czasach tak wyglądało miasto wojewódzkie. Już teraz przynajmniej wiem czemu ludnosc Katowic się systematycznie zmniejsza.
W nocy strach wyjść, nie czuje się tu bezpiecznie jak w Krakowie. Jedyny plus taki, że mieszkania są tanie (teraz już wiem przynajmniej czemu). Jeśli ktoś myśli o przeprowadzce jak ja to nie idźcie tą drogą. Wiem co miał Mickiewicz na myśli kiedy pisał "Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, Kto cię stracił".
Jedyne osoby, które lubią to miasto to te, które się tu wychowały na Śląsku i mieszkały przez większość życia. Strasznie żałuję, bo wiem że żeby wrócić do Krakowa pewnie bez rozwodu się nie będzie dało (jak się domyślacie żona to rodowitą katowiczanka).
Co robić, jak żyć?
#zalesie
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Wyślij anonimową PW do autora (niebawem) · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Też zmieniłem Kraków na Kato, nie wiem gdzie ty trafiłeś i gdzie chodzisz, ale u mnie tego nie ma ( ͡º ͜ʖ͡º)
Po za tym chodząc po mieście w szerokich okolicach centrum przed czasami pandemii
@leoha: No poza tymi dwoma w Warszawie. Poza tym rzeczywiście super wyznacznik, restauracje z przewodnika Michelin, jako przykład że krakowska gastronomia wcale nie jest nastawiona na turystów xd
każdy śmieje się z Sosnowca, ale prawda jest taka, że żyje się tu dużo lepiej i swobodniej niż w w Kce ;/
@aegispolis: te w warszawie juz nie istnieja
@aegispolis: a gdzie napisalem, ze nie jest? Wiekszosc jest, ale mimo to mozna z latwoscia znalezc bardzo dobre restauracje do fine diningu.
@sberatel: to bardziej takie lepsze stołówki niż restauracje
@leoha: Fine dining to znajdziesz wszędzie. Problem jest z takimi restauracjami dla przeciętnego człowieka, średniej klasy, gdzie pod tym względem miałem zawsze wrażenie, że tamtejsza oferta kulturowo-gastronomiczna jednak sporo odstaje od takich miast, jak Warszawa czy Wrocław. No i ze względu na masowy ruch turystów jednak sporo kiczu dookoła, zarzygane centrum pozbawione mieszkańców, bo wszystko na
Katowice to gówno. Pozdrawiam.
@aegispolis: no właśnie w Kato jest bardzo słabo z fine diningiem.
@mirko_anonim: pogadać z żoną i wyprowadzić sie w neutralne miejsce, jak nie zrozumie że ci tam źle i nie wyobrażasz sobie tam życia to ją w cholere samolubną pindę zostaw
Bielska nic nie przebije pod względem zajebistości, wiadomo.
Katowice bardzo fajne miasto, czuję się tu swojsko.
Krk najgorsze miasto z możliwych. Tłok, ciasno, korki, co z tego, ze setki knajp, jak w weekend nie ma dla mnie gdzie wyjść- same piwniczne "puby". Tragedia ogólnie.
Przereklamowane totalnie.
@sylwke3100: nie, to nie tak. wyprowadził się ze wsi, i go duże miasto przytłacza. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Ytaremtujest o sonowcu było wspomnieć... xD
mieszkam o rzut ziemniakiem, faktycznie nigdzie granic, jedno wielkie jebitne miasto. ;)