Aktywne Wpisy
Nicolaus_Steno1 +519
TLDR: zweryfikowałem i wg mnie matka polaka jest prostytutka i dlatego robie ten wpis żebyście wiedzieli ze chłopak zamiast oddać matce cześć ze 100k jakie bierze za walke woli kłamać i kazac matce dalej się prostytuować
Zgodnie z zapowiedzią odwiedziłem Beatris (aka Bella, GFE RAFAELLA, Angel GFE)
Zmienia co parę dni miasto, ale ostatecznie udało mi się dojechać i dojść tam gdzie trzeba #pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zgodnie z zapowiedzią odwiedziłem Beatris (aka Bella, GFE RAFAELLA, Angel GFE)
Zmienia co parę dni miasto, ale ostatecznie udało mi się dojechać i dojść tam gdzie trzeba #pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°)
jestemtunew +261
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Co oznacza ten słynny zwrot do mlodych dorosłych (18-35 lat) per młody? Czy to nie jest, aby jakaś kryptoobelga? Ta hierarchia wzięła się z wojska za czasów PRLu, kiedy to w pewien sposób gnębiono tych młodych, lub nowych w wojsku, bo moim zdaniem kultura osobista wymaga by zwracać się przez Pan do nieznajomego, lub osoby, z którą nie prześlimy na Ty, albo pracodawcy zwracaja się (Pan [tu nazwisko] tej osoby), a nie młody, bo w biznesie nie ma wieku, wszyscy w pewien sposób są równi i jest szacunek do drugiego człowieka i jakoś lepiej brzmi np w sytuacji, kiedy jest pracodawca i młody pracownik w przedziale wiekowym 18-35 lat to profesjonalniej brzmi "Panie Kowalski" niż "młody", a wiadomo w bliższej relacji, to chyba lepiej zwrócić się po imieniu do kogoś, niż per młody. Czy przesadzam, że dostrzegam w tym ukrytą obelgę?
#psychologia #pytanie #kulturaosobista
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
· Tag #biedanonim to wpisy z niską potrzebą anonimowości.
W ten sposób ludzie chca pokazac swoja wyższość nad innymi, najcczęściej mniej doświadczonymi, chociaz stanowiskowo są na jednym lub zbliżonym poziomie.
[TU POWINIEN BYĆ MEM BIURO-PRODUKCJA]
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Może nie zaraz za debila, ale na pewno uważają, że jest najniżej w hierarhii.
Niestety, często zakład pracy to nie salony gdzie zasady szacunku i wychowania są na najwyższym poziomie. Dodatkowo, zwrot "młody" stosuje raczej grupa betonu umysłowego.
Co zrobić? Opcje są różne:
Ignorować, robić swoje (ale będziesz młodym do nastepnego nowego pracownika)
Grać w ich grę i mówić na wszystkich stary/dziadku (albo szybo odpuszcza albo tak bedziecie pracowac)