Wpis z mikrobloga

#linux = #komunizm

Podsumujmy jeszcze raz dlaczego Linux = Komunizm, żeby cała "społeczność" miała jasną tego świadomość.

1.U podstaw free software i komunizmu leży przekonanie, że kapitalizm, czyli swobodna wymiana usług i towarów za pieniądze jest zły. Zwolennicy obu uważają, że przedsiębiorca motywowany zyskiem działa na niekorzyść klienta. W zamian za to proponują, żeby społeczeństwo kolektywnie wytwarzało potrzebne towary i dostarczało usługi – wspólnie troszcząc się o wspólne dobro zgodnie z klasyczną regułą Karola Marksa: ‟Od każdego według możliwości, każdemu według potrzeb”.

2.Taki kolektywny model rynkowy miałby, zarówno według komunistów jak i fanów free software być wolny od bolączek systemu kapitalistycznego: wyzysku i tendencji przedsiębiorców do monopolizacji, wywierania presji, narzucania własnych reguł konsumentom.

Nowy system miał być nie tylko sprawiedliwszy i przyjazny człowiekowi, ale i efektywniejszy ekonomicznie. Ludzie nie traciliby energii na konkurowanie między sobą i zwalczanie się, nie byłoby bezproduktywnych bezrobotnych a ekonomia planowana miała ograniczyć marnotrawstwo.

3.System kapitalistyczny, mimo że oparty na odwiecznym i oczywistym prawie własności i wolności do decydowania o sobie komuniści nazywają ‟zniewoleniem” z którego można i należy się wyzwolić. W tym celu neguje się prawo własności, czyniąc wszelką (lub w praktyce możliwie największą) własność wspólną.

Ruch free software analogicznie uważa, że posiadanie i wykorzystywanie owoców swojej pracy (w tym przypadku oprogramowania) i udostępnianie ich na takiej zasadzie jaką udostępniający zechce jest złe i niemoralne. Zamiast tego proponuje model ‟wolnego oprogramowania” czyli rozdawania swojego kodu społeczności, tak że można go dowolnie kopiować i modyfikować. To nazywa się ‟uwolnieniem” kodu.

4.Jednym z założeń komunizmu było rozprzestrzenianie rewolucji na cały świat, tak by w efekcie cały świat stał się komunistyczny. Komunizm nigdy nie był pomyślany jako alternatywa dla kapitalizmu ale jako jedyna słuszna opcja.

Podobne założenia ma pomysłodawca free software R.M. Stallman, który dąży do całkowitego wyeliminowania własnościowego oprogramowania – temu ma między innymi służyć licencja GPL (w odróżnieniu od BSD) która wymaga, by wszelkie modyfikacje ‟wolnego” kodu również były ‟wolne” - miało to doprowadzić do tego, że wolne oprogramowanie ilościowo i jakościowo zdominuje rynek i stanie się jedynym dostępnym modelem.

5.Na przekór pięknym, optymistycznym założeniom i ogromnemu entuzjazmowi swoich zwolenników i ogromnej rzeszy sympatyków idee zarówno komunizmu jak i free software okazały się bardzo nieefektywne i trudne w realizacji. Było to szczególnie widoczne w zestawieniu z demonizowanym przez nie modelem kapitalistycznym. Komunizm powodował ekonomiczną stagnację gdziekolwiek próbowano go wprowadzić. Wolne oprogramowanie wiązało się z zacofaniem w stosunku do własnościowego oprogramowania. Dlatego też główną osią rozwoju w implementacji obu idei stało się ‟doganianie” przeciwnika. Pojawiały się optymistyczne prognozy kiedy to nastąpi. W związku z tym, że czas ten oddalał się, a przepaść, zamiast maleć, powiększała się, w odpowiedzi na to komuniści przedstawiali wyselekcjonowane, wyizolowane statystyki przedstawiające sytuacje w których komunizm okazał się lepszy niż kapitalizm. Jednocześnie krytykowano kapitalizm gdzie tylko można, wyolbrzymiając jego problemy, używając nieprawdziwych danych i stosując politykę straszenia.

Podobnie robią zwolennicy free software mówiąc o jego zaletach i sukcesach – wyizolowane statystyki, demonizowanie własnościowego oprogramowania i pisanie czarnych scenariuszy, jakoby jego dostarczyciele mieli nas w przyszłości zniewolić, uzależnić od siebie itd.

6.Ukrywano prawdę o wadach komunizmu, a głoszących ją oskarżano o szpiegostwo i propagandę na usługach kapitalistów. Podobnie krytykujący wolne oprogramowanie są często, przez jego entuzjastów oskarżani o to, że są rzekomo opłacani przez firmy tworzące software.

7.W ZSRR, żeby wykazać wyższość komunizmu uciekano się do widowiskowych spektakli mających niewiele wspólnego z kondycją całego ustroju: defilady, propagandowe filmy i program konsmiczny.

Wolne oprogramowanie często próbuje się przedstawić jako lepsze za pomocą graficznych bajerów np. Compiza, KDE4 itd.

8.Obie ideologie polegają na ‟walce z systemem” - protestom, naciskom na prywatne firmy i rządy państw i bezproduktywnej walce z wyimaginowanymi zagrożeniami

9.Zarówno komunizm jak i free software przyciągają głównie młodocianych, naiwnych idealistycznych abnegatów, którzy zazwyczaj mają nikłe pojęcie o realiach prawdziwego życia, lub zdziecinniałych dorosłych.

10.Co do argumentów (między innymi wypowiedzi Erica Raymonda), że open source to nie komunizm, bo tutaj dzielenie się jest dobrowolne to należy pamiętać, że komunizm, zanim został zaimplementowany na drodze rewolucji, również był dobrowolnym ruchem. Rewolucja była tylko jedną z taktyk jego wprowadzenia, w grę wchodziła też opcja stopniowa. Terror i totalitaryzm są obce pierwotnej idei komunizmu – pojawiły się wtórnie, kiedy pojawiły się problemy z funkcjonowaniem systemu. Pierwotnie komunizm nie miał być bardziej krwawy, niż jakikolwiek inny przewrót.

11.Twórcami obu ideologii są brodaci Żydzi o odrażającej aparycji.

12.[http://www.youtube.com/watch?v=Gdtdu59gVYc#t=0m49s](http://www.youtube.com/watch?v=Gdtdu59gVYc#t=0m49s)

  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach