Wpis z mikrobloga

@choochoomotherfucker: akurat w krakowskiej to można często spotkać żuli w toaletach, albo się któryś myje w umywalce albo jakiś menel ma drzemkę w kabinie i przy okazji obrzyguje i zasikuje wszystko dookoła
  • Odpowiedz
@kszaku: jakie cos za cos, obsluga takiej toalety to kilka najwyzej wizyt sprzataczki dziennie, czyli w sumie nawet nie pelen etat, przy dochodach galerii to jak nic, a respekt jaki traca jest niepoliczalny, typowa klientka takiego obiektu nie bedzie sie bawic w odzywkiwanie kasy i cieszyc ze sprytu odsiewania meneli tylko wybierze inny obiekt
  • Odpowiedz
Jest płatna, ale dostajesz kupon który możesz spieniężyć na kawę czy żarcie, tak więc jest opcja odzyskania hajsu. Natomiast opłata jak już pisali wyżej wynika z tego, że to dworzec i dużo patologii się kręci, tak wiec coś za coś - albo obrzydliwe darmowe kible jak były na starym dworcu albo namiastka jakieś cywilizacji.


@kszaku: a jak powszechnie wiadomo, lepiej żeby menel nasrał tuż pod drzwiami, niż jak człowiek na sraczu.
  • Odpowiedz