Wpis z mikrobloga

Czy jest mi ktoś w stanie powiedzieć, czemu lewaki sobie utarły, że konfederacja jest partią anty-kobiecą? Co takiego w jej programie jest antykobiece, oprócz zakazu skrobanki?
Bo porównując, tutaj jest program i polityka lewicy: wyższy wiek emerytalny dla mężczyzn, pozbawienie praw mieszkalnych (kobieta może wywalić mężczyznę z mieszkania, nawet jeżeli jest jego), przymusowa służba i obowiązek umierania na froncie (dla mężczyzn tylko, ofc.), zakaz zatrudniania mężczyzn na stanowiskach menadżerskich powyżej 50% (kobiet może być więcej ofc), obowiązek przekazywania emerytur mężczyzn kobietom (połowa emerytury mężczyzny po jego śmierci ma iść na kobietę), obowiązkowe dopłacanie do pensji kobiet, obowiązkowe opłacanie składek zdrowotnych na kobiety przez mężczyzn (urlopy dla kobiet), urlopy menstruacyjne opłacane przez mężczyzn, dodatkowe punkty na rekrutację na studia dla kobiet, ujemne punkty w rekrutacji na stanowiska państwowe dla mężczyzn... Mam wymieniać dalej?

Oprócz zakazu skrobanki, jakie poglądy polityczne konfederacji sugerowałyby, że są partią anty-kobiecą (bardziej niż lewica jest anty-mężczyzn)? Czy zwyczajnie chodzi o to, że jak partia traktuje wszystkich razem tak samo, a nie kobietom wszystkiego co sobie chcą, to z automatu według lewicy są anty-kobiecą?

#polityka #konfederacja #lewica
  • 65
@Nie_RabarbaR: bo polacy sa #!$%@?. Możesz dać 99 plusów i 1 minus to tylko skupią się na minusie.

To jak z tym odwiecznym PolExitem. jak wyjdziemy z UE to natychmiast bratamy się z kacapami. Trzeba być albo po jednej, albo po drugiej stronie. Nie dopuszczają innego rozwiązania jak np. bycie niezależnym i samym dla siebie. UK skumała się z Rosją po breaxicie?