Aktywne Wpisy
Jamniki2 +211
Ja #!$%@?, nie zapomnę jak wkręciłem jakiejś idiotce z tagu #narkotykizawszespoko że mam koks w Warszawie, typiara po 5 minutach gadki podała mi swoje dane, zdjęcia na maxmodels czy jakoś tak i chciała obciągnąc za grama xD masakra, dzieci nie ćpajcie. Nawet jej nie odpisywałem, a ona dalej sama się upokarzała. #heheszki #bestofmirko no i #warszawa stoilca xD
LeVentLeCri +1
Mówi się
- EMBAPE 52.8% (326)
- MBAPE 25.8% (159)
- inaczej 21.4% (132)
Mam mega ch*jową sytuację obecnie.
Lv.26, praca za ok. 6k netto, duża firma, inżynier.
Mam ponad rok doświadczenia w zawodzie. Może i bedzie potem wiecej ale inflacja zapiepr*a.
Nie chcę mieszkac z rodzicami, mieszkam już tak od skończenia studiów. Ceny za wynajem wiastach wojewodzkich sa po*ebane. Nie chcę tyle wydawać i tracić kasy, kosztem dorobienia się mieszkania samemu.
Największy problem w mieszkaniu z rodzicami jest oczywisty - brak prywatnosci, własnej przestrzeni. Brak możliwości zaproszenia kogoś do siebie (czyt. dziewczyn). I tak już od mojego zamieszkania tam, to życie towarzyskie usunęło się z mojego życia.
Nie mowie, że wyprowadzka to zmieni ale miałbym swoją przestrzeń, może bym jakoś odżył. Sam nie wiem.
Za 6k utrzymać się w takim mieście jak Wrocław, Kraków, to idzie to zrobić ale dużo wydaję na jedzenie, bo duzo jem (4200 na masie, za rok bedzie wiecej) i nie jadam na mieście. Trochę tez schodzi na odżywki (białko, kreatyna, aakg), kosmetyki. Do tego benzyna, serwis samochodu, ubrania itp, plus jakieś niespodziewane koszty i wychodzi na to, że żyłbym na styk albo bym w rok odłożył kilka tys. Co jest niedorzeczne. Na wakacje by starczyło i może jakis droższy ciuch.
Nie mam żadnego pomyslu, jak poprawić swoja sytuacje i nie żyć na zero. Serio, do 30stki zostały 4 lata, czarno widze te 4 lata, a to powinny byc najlepsze lata w życiu. Randkowanie jest w takim przypadku beznadziejne. Odechciewa sie na sama mysl, ze nie ma opcji zaprosic dziewczyny do siebie. A w moim miescie, to nie ma praktycznie takich z wlasnym mieszkaniem, bo tam wgl nie ma studentek, które by chciały z daleka tutaj przyjechać.
Nie chodzi mi o żadne imponowanie hajsem, tylko własną przestrzeń. Najbardziej boli to, że chyba misze spisac te najblizsze lata na straty. Nie chce sie z nikim wiązać i razem z ŕożową dorobić sie mieszkania wspólnie. Chcę być wolnym strzelcem.
@LadnyChlopczyk: ok, to lapie, to powazny problem
@LadnyChlopczyk: to racja
@LadnyChlopczyk: a to niekoniecznie. Czemu tak myslisz?
Oczywiscie nie rozum tego co pisze jako "odpusc sobie teraz".
Niestety ale znika ta klasa srednia i albo będę w topce, albo zostaje wegetacja. Na kredyty ludzi nie stac i coraz wiecej ludzi jest uzależnionych od wynajmu. No więc bogaci
@DryfWiatrowZachodnich: Nie chodzi mi bynajmniej o to, że jest to coś osiągalnego dla każdego w tym wieku bez problemu, ale, że jest to coś normalnego aby oczekiwać tego typu rzeczy. Każdy chce przecież na start być w stanie utrzymać mieszkanie, auto (polskie realia komunikacji), dobrze się odżywiać i trochę imprezować oraz poświęcić pieniądze na hobby i wyjazdy - bez którejkolwiek
@LadnyChlopczyk: ale jakie np wybory? Daj jakis przyklad
@LadnyChlopczyk: no niestety. Ale tak
@LadnyChlopczyk: co za czasy, za moich nie przeszkadzało dziewczynom że ktoś se siedzi w pokoju obok i vice versa w sytuacji kiedy to ja byłem u jakiejś, no ale cóż ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bo wiesz, ja wiem, że wszystko można, chlopaki do wzięcia też mają czesto jakieś manualne umiejetnosci i nie brakuje im chęci do pracy, a jakoś inne aspekty swojego życia zaniedbali.
Komentarz usunięty przez moderatora
trzeci oficer na statku w twoim wieku ma od 15k netto w górę a pracuje przez połowę roku.