Wpis z mikrobloga

@FuckYouTony: W Japonii istnieje (albo istniało kiedyś) coś takiego jak cell phone novel. To książki, które ludzie ściągają na telefon, żeby przeczytać w drodze do pracy. Takie artykuły to jest właśnie taka codzienna telenowela dla kur domowych. Prosta fabuła o znudzonej kurze domowej (z którą mogą identyfikować się czytelniczki), która zdradza nudnego partnera z facetem typ Chad thundercock. Oczywiście umieszczanie tego na stronie z newsami jako prawdziwej opowieści to skrajna patologia