Wpis z mikrobloga

Ponownie coś z uniwersum #harrypotter - drewniana skrzynka-książka nawiązująca do kolorów domu Ravenclaw i postaci Luny Lovegood ( ͡° ͜ʖ ͡° )*: Na wieczku są motywy-szkice z Fantastycznych zwierząt..., na wewnętrznej stronie wieczka natomiast można znaleźć cytat Luny: Don't worry. You're just as sane as I am.

Skrzynka tradycyjnie zdobiona ręcznie malowanymi detalami wypukłymi, z imitacją wypukłych, lekko srebrzonych "stron" po bokach oraz wzorem z pasty szklistej na całej powierzchni wieczka. Dno wyklejone granatowym filcem.

Więcej zdjęć w komentarzach, a więcej moich szpargałów twórczych jak zawsze na #apaturiart :)

#rekodzielo #handmade #tworczoscwlasna #diy #chwalesie #hobby #rozowepaski #magia #fantastyka
Apaturia - Ponownie coś z uniwersum #harrypotter - drewniana skrzynka-książka nawiązu...

źródło: Apaturium_Fantastic_Beasts_01

Pobierz
  • 9
  • 0
@Acros: Kombinowałam z tym kontrastem na różne sposoby i przyznam, że ostatecznie zostawiłam tę wersję, bo zwyczajnie nie udało mi się stworzyć żadnej lepszej ¯\(ツ)/¯ Próbowałam dać jaśniejsze tło, ale nie pasowało mi wtedy do kolorów podstawowych, z kolei ciemniejsze tło w tej wersji kolorystycznej + jasne szkice też jakoś nie grały. Wymęczyłam tyle opcji, że w końcu zostawiłam tę, którą widać. Pod względem spasowania kolorów wydawała się najlepsza, ale fakt,
@Apaturia: Wydaje mi się, że obrazki mogłyby być na tle ala pergamin albo szarym w metalowej tarczy czy coś w ten deseń tak jak @Acros napisał, ciężko się to czyta.

A i fantastyczne zwierzęta to nie harry potter tylko abominacja ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 0
A i fantastyczne zwierzęta to nie harry potter tylko abominacja ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Morguliusz: Taki już urok spin-offów ;) Jak dla mnie, w Fantastycznych zwierzętach... najlepsze było poszerzenie bestiariusza całego uniwersum, reszta wątków jest dla mnie raczej 'meh'.
Taki już urok spin-offów


@Apaturia: No nie powiedziałbym. Po prostu scenariusz był od początku do końca do kitu, bo majstrowała przy nim JK Rowling. Pisanie książek to jedno, a scenariuszy to drugie. Już w książkach nie potrafiła trzymać się dat i prostej logiki (tworząc choćby potężny artefakt, dzięki któremu mogliśmy zabić Voldemorta w kołysce, uratować rodziców Pottera albo chociaż brata Rona, Syriusza czy Szalonookiego, ale cóż po trzeciej części zapomnieliśmy o