Wpis z mikrobloga

Witam drogich mirków i mirabelki. W związku ostatnim ożywieniem na tagach #frajerzyzmlm i #mlm i w związku z ilością hejtu chciałem zaprosić do merytorycznej dyskusji.

Kilka słów o mnie: level 30+, etat, nie namawiam nikogo do MLM, mam konto partnerskie w Amway żeby mieć produkty 20% taniej ;)

Na przestrzeni ostatnich lat miałem wiele zaproszeń do MLM. Było FM Group, było Monavie czy jak to sie tam pisze, był Herbalife, był Amway. Nie dołączyłem nigdzie, ale zapoznałem się dość dokładnie z ofertą za każdym razem, kalkulowałem czy by mi się to jakkolwiek opłacało i czy korzystałbym z tych produktów.

Najrozsądniej wychodził Amway - środki czystości, kosmetyki, środki higieniczne, suplementy to rzeczy których używa się każdego dnia więc oferta najbardziej rozsądna.

Soczki, zioła, perfumy - czasem się używa, ale nie jest to regularne - znów perfumy wolę kupić znanych marek.

Ogólnie wspominam o Amway bo był ostatni i najwięcej pamiętam z mojego "riserczu".

Przywołujecie tutaj film "Witajcie w życiu!" i że Amway taki zły, ale przecież to nie Amway organizował te wszystkie spotkania, tylko grupa Network TwentyOne - to oni organizowali eventy pokazane w filmie, jak i mieli swój system edukacji przez kasety i system naboru przez wypisanie listy znajomych, dzwonienie i proponowanie cudownych produktów i biznesu. Sam Amway w tym wypadku po prostu dostarczał zamówione produkty i wypłacał prowizje zgodnie ze zbudowaną strukturą.

Generalnie nie rozumiem dlaczego piszecie że MLM to SCAM, skoro od lat płaci prowizje od sprzedaży.

MLM z założenia powinien się opierać na własnej konsumpcji - kupujesz płyn do naczyń, albo pastę do zębów w biedronce? Spróbuj naszego. Podoba się? Załóż konto klienta i zyskaj 10% rabatu, załóż konto partnera i zyskaj 20% rabatu, a dodatkowo możliwość polecania sklepu dalej i przy odpowiednio dużej ilości poleconych możliwości zarobku / darmowych produktów.

Przecież to jest proste i logiczne, gdzie tu jakiś scam?

Co do cen, to patrząc na jeden z najpopularniejszych produktów Amwaya, czyli DISH DROPS którego używam, to butelka 1L kosztuje dla klienta z zewnątrz 48 zł, dla zarejestrowanego klienta 42,5 zł a dla partnera 38,6 zł. Ten litr rozcieńczasz w proporcjach 1 część koncentratu i 3 części wody, czyli z 1L robisz 4L płynu i jest on naprawdę skuteczny. Żaden ludwik, pur, czy fairy nie daje takiego efektu.
Fairy 1L wg. ceneo to 13,71 zł, no ale w promocji pewnie z 10zł/1L
Ludwik od 6 zł za 1L, ale to preparat płynopodobny..
Pur 8 zł za 1L za balsam do mycia naczyń - akurat takiego używałem.
Tak że cenowo nie wychodzi źle, na pewno nie 300% jak wspominał kolega @mango2018

To samo pasta do zębów Glister 200g / 151 ml. Niezarejestrowany (kupowanie przez kogoś) 39,8 zł, zarejestrowany klient 35,04 zł, partner 31,86 zł.
Elmex 75 ml można kupić za 12-13 zł, czyli 24-26 zł za 150 ml - 5 zł różnicy to raczej niewiele. W promocji czasem po 10 zł za 75 ml, no to wtedy faktycznie Glister wychodzi 10 zł drożej. Z drugiej strony zalecana "dawka" Glistera jest naprawdę mała, więc potencjalnie może on wystarczyć na dłużej niż 2x Elmex 75ml.

Kolejna kategoria to suplementy. Amway ma w swojej ofercie suplementy naturalne, a nie syntetyczne - co dla niektórych może być kluczowe w wyborze. Naturalne są z reguły dużo droższe od syntetycznych, więc to świadomy wybór konsumenta.
Taki Daily Nutrilite kosztuje dla niezarejestrowanego konsumenta 174 zł za 90 tabletek które teoretycznie powinny pokryć dzienne zapotrzebowanie. Dla zarejestrowanego to już 153 zł, a dla partnera 139 zł. Czyli niecałe 50 zł za miesięczny zapas suplementów dobrej jakości.

To po prostu powinien być świadomy wybór osób kupujących te produkty i często jest to świadomy wybór. Nie ma tu żadnego SCAMu, bo produkty faktycznie spełniają standardy, więc skąd takie przekonanie?
  • 130
  • Odpowiedz
  • 0
Czyli mamy dwa scenariusze:

1. Rejestrujesz się jako partner, podajesz komplet danych, płacisz wpisowe.

2a. Zamawiasz zapas pasty do zębów na najbliższe 5 lat, żeby mieć te 300 zł, żeby nie płacić za wysyłkę.

2a. Ewentualnie chodzisz po znajomych, zbierasz zamówienia.

3a1. Rejestrujesz działalność, bo w końcu sprzedajesz ludziom rzeczy.

3a2. Nie zakładasz działalności, liczysz na to, że żaden życzliwy somsiad na ciebie nie doniesie.

4. W ten sposób masz pastę do
  • Odpowiedz
Kliknij i dołącz jako partner a potem płać... to znaczy kliknij i zobacz jaki ma skład ;)


@eudajmonizm: No i gdzie mam skład?

Formuła zawiera sprawdzoną moc fluoru


Konkretnie to ile tego fluoru, bo to kluczowy składnik i producenci mają obowiązek go podawać.
  • Odpowiedz
  • 38
Ogólnie ma to sens, jak po prostu zaczynasz kupować chemię danej marki. Wtedy co 2 miesiąc uzbierasz pewnie produktów za 150 zł więc co 2 miesiące zamówienie za 300 i darmowa wysyłka.


@eudajmonizm: Ależ to nie ma żadnego sensu. #!$%@? w #!$%@? fikołków i nadal płacisz drożej za pastę do zębów.
  • Odpowiedz
@eudajmonizm: fajny skład ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pomijając wodę, glicerynę, sorbitol, które utrzymują wilgotność produktu, gumę celulozową i ksantanową, które odpowiadają za konsystencję i dwutlenek tytanu, który barwi pastę na biało to wychodzi na to, że myjesz zęby wilgotnym piaskiem (krzemionka) z dodatkami smakowymi XD

Ciekawe które składniki wchodzą w skład ich unikalnej formuły REMINACT (TM)

Pomaga w naprawie wczesnych ubytków oraz regeneruje szkliwo za pomocą formuły
Iifeform - @eudajmonizm: fajny skład ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pomijając wodę, glicerynę, sorbitol,...

źródło: IMG_20230726_122520

Pobierz
  • Odpowiedz
@eudajmonizm: Chodzą słuchy, że Amway to oszuści którzy nie wypłacają pieniędzy. Ja tak nie twierdzę żeby nie było, tylko spotkałem się z masą takich komentarzy. Zgodnie z nimi trzeba uważać na tę szemraną firmę.

Kotek, takiego marketingu na wykopie nie lubimy ;)
  • Odpowiedz
@eudajmonizm: Chłop 30 lat a się płaszczy na portaliku dla dzieci i reklamuje jakiś sklepik z pastami żeby mieć punkty na rabat na kolejną pastę xDDD Zastanów się nad życiem tak na poważnie xD
  • Odpowiedz
@eudajmonizm: raz na pół roku kupuje na promocji w biedrze zapas środków czystości. Bardzo dobra jakość do ceny. Najtaniej na rynku i nie jesteście w stanie z tym konkurować. Serio zajmij się czymś pożytecznym, a nie płynami za 8 zł X D
  • Odpowiedz
@eudajmonizm: myłem w tym płynie i prałem w tym proszku, jakościowo porównywalne do najtańszego badziewia z dyskontu. A znajomy, który próbował mi to wcisnąć nakładał kropelke mówiąc że starczy - nigdy nie starczało XD
  • Odpowiedz
  • 0
Być może, nie znam się na tym i nie będę spierał.

Natomiast o suplementach już co nieco wiem, i przeglądając ofertę Amway z tej kategorii, widzę, że ceny nie są wysokie, są one ABSURDALNIE ZAWYŻONE, względem ceny rynkowej,

Tu kolejny przykład.

Zwykły energy drink za 11,50zł/250ml to po prostu xD, bo nie wiem jak to nazwać.


@mango2018: jasne, możliwe że nie warto dopłacać dla Luteiny i karotenu tyle piniądzów co miesiąc.
  • Odpowiedz
  • 0
Dobra próba, ale nie tu,

Co do skuteczności, to wiesz, to sprawa subiektywna i niezwykle ciężko udowodnić wyższość jednego proszku czy płynu do naczyń.

Dlatego nie czepiam się tej kategorii, tak samo jak perfum, bo nie da się obiektywnie stwierdzić, który zapach jest ładniejszy.

Tak samo nie ma jak sprawdzić w obiektywnych testach, który płyn do naczyń lepiej myje. Za dużo tu zmiennych.


@mango2018: no tak, jednoznaczna ocena nie jest prosta,
  • Odpowiedz
  • 0
reasumując Twoje podliczenie - musisz mieć konto partnera, żeby kupować rzeczy drożej niż w sklepach (pasta do zębów). Zajebisty zysk...

Powiedz jeszcze jaka wartość towaru musisz kupować każdego miesiąca, żeby ten status partnera utrzymać? PRZYPOMINAM - status partnera upoważniający do kupowania drożej, niż w sklepie xD


@gerbilos: Możesz nic nie kupować przez cały rok i mieć status partnera jak zapłacisz za niego 100 zł rocznie.

Co do drożej niż cokolwiek w
  • Odpowiedz