Aktywne Wpisy
9HYx +560
Mam dobry dzień, więc chciałbym zrobić #rozdajo - 2 x 50PLN na zakup #ksiazki z dowolnej księgarni internetowej. Moim zdaniem należy wspierać promowanie czytania gdzie tylko się da, więc mały gest ode mnie. Jeśli chcesz wziąć udział to zostaw plusika i jakikolwiek komentarz. Losowanie zwycięzców jutro o godz. 16:00, powodzenia.
tiritto +55
Gdyby mi ktoś 2 lata temu powiedział, że będę jedną z tych ksenofobicznych łajz, mówiących, że Ukraińców trzeba wywalić, niech sobie wracają do siebie, to bym nie uwierzył. A tutaj proszę, właśnie do tego stadium już dotarłem. Jedziesz sobie w kolejce, ktoś ogląda filmiki na pełnym głośniku — oczywiście wszystko w języku ukraińskim. Przeglądasz w internecie filmiki rowerzystów, a jak trafisz taki, gdzie jakiś rowerzysta wyskakuje z ryjem na innych, gdzie sam
BIKE7 Pro Wax czy SQUIRT Chain Lube WAX
Ktoś używał i ma porównanie? Ja używałem:
-MOMUM, porażka
-SQUIRT Chain Lube WAX, wszystko OK
i się zastanawiam czy nie spróbować BIKE7, wiadomo lepsze jest wrogiem dobrego :)
#rower #szosa
Za drogie i chyba łatwo coś popsuć i zejść na zakrzepicę, zawał czy udar.
Ja to już w takim wieku, że może niedługo lekarz zapisze mi medyczny testosteron i wtedy będę tylko interwały robił ( ͡° ͜ʖ ͡°)
mi spokojnie starcza na około 200
Squirt starcza na bardzo krótko dosłownie po 100-150km trzeba smarować ale na plus że dużo mniej łapie brudu
Bike7 starcza na znacznie dłużej spokojnie 300km da się zrobić na jednym smarowaniu ale na minus, że brudzi się trochę bardziej niż Squirt.
Ja zostałem przy Bike7 i to jego polecam
Squirt po wyschnięciu wg mnie się mocno lepi
Skoro jestem zadowolony, to chyba dobrze używam ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zastanawiam się tylko czy bike7 jest lepszy niż squirt. CZy jest sens zmiany.
Znaczy tak konkretnie to który jest lepszy według Ciebie?
@Poemat:
Na EPO to polecam seks z podduszaniem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zamiast bawić się w woskowe emulsje moim zdaniem lepiej używać normalnego wosku, a emulsjami tylko doladowywac między woskowaniami.
No to nie wiem, czy umiem, czy nie umiem.
Napęd cały porządnie odtłuszczony, wosk na każde ogniwo, co jakiś czas łańcuch, kasetę i blaty czyszczę szczoteczką i nakładam wosk na nowo. 200 km robię na spokojnie między smarowaniami, czasem pewnie więcej.
@Wormditt
Właśnie z woskiem jest mniej roboty, żeby nasmarować łańcuch olejem, trzeba go dokładnie wyczyścić. ŁAńcuch woskowany wystarczy wyczyścić szczoteczką i jest OK. O wiele mniej pracy! Jak miałem
@i-marszi: Jak stwierdzasz, że starcza? Mam stary rower, w którym dwa razy do roku smaruję łańcuch i też "starcza".