Wpis z mikrobloga

@niochland: Też się nie spodziewalem wielu(niestety) drobiazgów. Bycie złym w bg3 pociąga zdecydowanie mniej niż w poprzednich częściach. Tutaj masz nieco inną fabułę, tam miałeś kaganiec w postaci reputacji i modyfikatorów. Tutaj skoro mogę, to najpierw gram dobrego a później w większości wyrzynam. Konsekwencje są fabularne ale gameplayowo małe.
@variat: Nie grałem złym, ale planuję i jak widzę opcje do bycia "złym" to mi to częściej wygląda na bycie psychopatycznym mordercom lub opętanym szaleńcem niż takim gościem żądnym władzy i idącym po trupach do celu oportunistą. Tak to wygląda?
@Akatrosh:

niż takim gościem żądnym władzy i idącym po trupach do celu oportunistą


taki był mój pierwszy playstyle. akceptowałem wszystkich sojuszników i później każdemu wbijałem dosłownie nóż w plecy, albo spychałem ich do przepaści ( ͡° ͜ʖ ͡°)