Wpis z mikrobloga

371867,59 - 10 = 371857,59

Dziś dyszka bez garmina. Czasem lubie pobiec bez żadnego sprzętu, polegając tylko na organizmie.

Okazało sie ze całkiem przyzwoite tempo 4:15. Dystans odliczony co do metra bo to moja stała trasa.

Wracając biegłem koło kościoła gdzie stała grupka dziewczyn w wieku 11-13 lat ? Schola ?

Widząc mnie jedna zaczęła krzyczeć "Szybciej #!$%@?, szybciej" kilka pozostałych bardzo szybko to podłapały. Bynajmniej nie były to słowa otuchy, brzmiało jak szydzenie. Poziom mojego zażenowania sięgnął bardzo wysoko, dlatego #!$%@?łem do pieca tak ze na ostatnim kliometrze czułem jakby ktoś mi przypalał mięśnie rozgrzanym prętem.

Zajebiste uczucie.

#sztafeta

#biegajzwykopem

#bieganie

#truestory
  • Odpowiedz