Wpis z mikrobloga

@SmugglerFan: ale ja żyjąc w mieście jeżdżę wszędzie autem, moi sąsiedzi też, bo MPK jest wolniejsze (i to jest marnowanie czasu), a i praca na drugim końcu, a nie przeprowadzę się tam, bo mogę np za rok gdzieś indziej pracować. Jedyne miasto, gdzie komunikacja wychodziła mnie szybciej i sprawniej to Warszawa ale przez metro.
@krzaqx: p0laczki zawsze albo "WOŁYŃ, #!$%@?", albo "DRUGI AUSZWIC".
Takie napisy to była dawniej norma na bramach fabryk. Ale wiadomo, metalowa brama i napis - TAK JAK ZA HITLERA, KURŁA, PATRZ GRAŻYNKO.
@kowalzmetina: A właśnie, dzięki za przypomnienie, trawa, brak możliwości wyjścia do teatru (jak wiadomo przeciętny człowiek chodzi do teatru co najmniej raz w tygodniu), nie ma jak wyjść do baru jako dorosły człowiek (wiadomo, także co tydzień). Jakoś sobie trzeba tłumaczyć zakup 40m2 apartamentu za 600,000 zł, zacisnąć zęby i kupić zatyczki do uszu, bo łatwo nie będzie ;-)
@RussianBoi2:
Planujesz budowę domu, że się tak napinasz?
Jedni wolą mieszkanie w mieście, inni dom poza miastem i nie rozumiem skąd te usilne przekonywanie, że tylko jedna opcja jest tą jedną najwłaściwszą, a kto woli inaczej ten debil.