Wpis z mikrobloga

#loty #podroze #ortodoncja #leczenie #niemcy #frankfurt
Hej, jest taka sytuacja że właśnie założyłem aparat na zęby, docelowo mam go nosić 1,5 roku - 2 lata max, ALE jest możliwe że będę miał okazje wyjechać od września przyszłego roku (więc jeszcze kupa czasu) na 16 miesięczne roboty-staż do Frankfurtu. Czy ktoś z was leczył się ortodontycznie „na odległość” tj przyjeżdżając co 2 miesiące dajmy na to na wizyty - czy to bardzo zły pomysł? Ogólnie jestem kompletnie zielony w temacie podróży i chciałbym zapytać (tak wiem, to jest masakra że stary chłop a takich rzeczy nie wie) ale czy loty gdzie wylot jest np w środę, a powrót np w piątek to jest jakiś problem aby zarezerwować? Polecacie może jakiś inny środek transportu niż samolot jeśli chodzi o transport Waw-Frankfurt?
  • 2
@AmericanDiary: moja dziewczyna robiła tak aparat i nie było z tym większych problemów. Z lotami też nie powinno być problemu, a nawet jeśli to zawsze możesz lecieć z innego bliskiego lotniska albo do lotniska bliskiego WAW. Tym bardziej, że jeśli są to krótkie wypady, a pewnie będziesz miał jakiś punkt zaczepienia w Polsce (dom rodziców) to możesz nawet latać z przesiadką tanimi liniami, bo nie potrzebujesz bagażu.

Inny sposób transportu? Nie
@AmericanDiary: ja miałem taką sytuację - po roku noszenia aparatu dostałem ofertę rocznego kontraktu w Indonezji. Nie zdejmowałem aparatu ani nie chodziłem do ortodonty na miejscu. Dostałem kilka narzędzi od mojej polskiej ortodontki i samemu wymieniałem gumki czy robiłem drobne "naprawy". W PL byłem tylko raz na święta, więc zaliczyłem tylko jedną kontrolę w ciągu roku.
Rzecz jasna czas noszenia aparatu się przez to wydłużył (ostatecznie nosiłem 3 lata zamiast 2),