@hellyea nowocioty nie potrafią obsługiwać boszki. Ludzie mojego pokolenia nie mieli Internetu, nie mieliśmy Facebooka, mieliśmy trzepak. My nie podawaliśmy rodziców do sądu, my dostawaliśmy #!$%@?. Jak pokłóciłeś się z przyjacielem to chcąc nie chcąc musiałeś go przeprosić
@bojackHorsemanPatataj: Spokojne czasy tworzyły miękkich ludzi dlatego w powstaniu Warszawskim brali udział głównie młodzi ludzie urodzeni w dwudziestoleciu międzywojennym, które jak wiadomo było dużo cięższe niż lata wojny...
@bojackHorsemanPatataj: weź se #!$%@? poczytaj jak wyglądała Europa i ludzie po tych Twoich ciężkich czasach drugiej wojny światowej. Może zastąpisz #!$%@? memy bardziej zniuansowanym spojrzeniem. Polecam Savage Continent: Europe in the Aftermath of World War II.
@memento_mori: stare czasy nie były dobre. Dorastałem w czasach upadku komuny i to była taka #!$%@?, że wiekszość zoomerów by się powisiła po jednym dniu. Watek nie jest o wspominaniu tylko tym, że ludzie kiedyś byli twardsi i zaradniejsi bo musieli przeżyć. Teraz rzeczywiście az przykro patrzec..
ludzie kiedyś byli twardsi i zaradniejsi bo musieli przeżyć. Teraz rzeczywiście az przykro patrzec..
@Leszcz_pancerny_w_rzucik_malowany: a jacy zaradni byli w trakcie wojny (ci którzy przeżyli), a za prehistorii to dopiero byli zaradni
rzeczywiście przykro patrzeć, że możemy żyć wygodnie i nie musimy się zabijać, kiedyś facet to był facet i mógł ci zamordować rodzinę, a dzisiaj to #!$%@? w rurkach tylko przed komputerem by siedział
@bojackHorsemanPatataj: gdyby tak było to afryka czy azja byłyby potęga, a ameryka nie była globalnym powerhousem od ponad 100lat. Mam wrażenie że o poziomie rozwoju decydują jednak trochę inne czynniki niz takie coś xd
Z resztą w skali europejskiej to u nas trudne czasy ciągle trwaja (patrząc choćby na zarobki), a z osobistej obserwacji mam wrażenie ze "trudne czasy" tworzą sporo więcej "zniszczonych ludzi", niż "silnych ludzi"
@claudio_caniggia: nie wiem jako kto pracował, gdzie spał i gdzie finalnie mieszkanie kupił w jakim metrażu. 5 lat to kupa czasu, byłam tam przez rok - dieta koszmarna, wynajem drogi. Mi wyszło, że lepiej w pl rozwijać kwalfikacje i żyć normalnie. Przy picie dla mlodych zyski w uk bylyby niezbyt duze
Ps. Kiedyś wystarczyl rok na truskawkach aby dom postawic.
@zimno_mi: Mi chodzi tylko o to, ze jak w PL nie ma perspektyw w mieście X, to należy myśleć o przeprowadzce do miasta Y. Jeśli w kraju Z nie ma perspektyw, to należy myśleć o przeprowadzce do kraju V. Emigracja ma swoje minusy, nie każdy jest na to gotowy. Byłem ostatnio w Londynie na weekend to widziałem pełno ofert pracy. Jedyny minus to czynsz, ale jak już się spokojnie na miejscu
@dotankowany_noca: poprostu wtedy zdarzały się jednostki wybitnie sprytne i dorabiały się fortun nawet w PRLu na handlu walutą itp i teraz też masz grupę ludzi którzy zawsze wcześniej od innych wyczują skąd wieje wiatr i wejdą w porę w budowlankę, fliperkę, krypto, fotowoltaikę itp. Przypominam też, że po transformacji mieliśmy też miliony osób które popadły w depresję i alkoholizm bo im stocznie, czy kopalnię zamknęli. Tak i teraz będziesz miał pewnie
#heheszki
#humorobrazkowy
@memento_mori: stare czasy nie były dobre. Dorastałem w czasach upadku komuny i to była taka #!$%@?, że wiekszość zoomerów by się powisiła po jednym dniu. Watek nie jest o wspominaniu tylko tym, że ludzie kiedyś byli twardsi i zaradniejsi bo musieli przeżyć. Teraz rzeczywiście az przykro patrzec..
@zimno_mi: mam znajomego, zresztą zrobiłem podobnie, który wyjechał do uk, popracował 5 lat, odłożył kasę i kupił mieszkanie.
Może o to chodziło autorowi pisząc o nowociotach? hmmm
@Leszcz_pancerny_w_rzucik_malowany: a jacy zaradni byli w trakcie wojny (ci którzy przeżyli), a za prehistorii to dopiero byli zaradni
rzeczywiście przykro patrzeć, że możemy żyć wygodnie i nie musimy się zabijać, kiedyś facet to był facet i mógł ci zamordować rodzinę, a dzisiaj to #!$%@? w rurkach tylko przed komputerem by siedział
wy ludzie małej wyobraźni widzicie tylko to, co macie przed sobą, a nie dostrzegacie znaczenia rzeczy
@bojackHorsemanPatataj: jak widze, ze ktos rzuca takimi truizmami, to od razu wiadomo jaki z niego 'twardziel' xD
Z resztą w skali europejskiej to u nas trudne czasy ciągle trwaja (patrząc choćby na zarobki), a z osobistej obserwacji mam wrażenie ze "trudne czasy" tworzą sporo więcej "zniszczonych ludzi", niż "silnych ludzi"
5 lat to kupa czasu, byłam tam przez rok - dieta koszmarna, wynajem drogi.
Mi wyszło, że lepiej w pl rozwijać kwalfikacje i żyć normalnie. Przy picie dla mlodych zyski w uk bylyby niezbyt duze
Ps. Kiedyś wystarczyl rok na truskawkach aby dom postawic.
Emigracja ma swoje minusy, nie każdy jest na to gotowy. Byłem ostatnio w Londynie na weekend to widziałem pełno ofert pracy. Jedyny minus to czynsz, ale jak już się spokojnie na miejscu