Z inflacją powyżej celu zostaniemy jeszcze na jakiś czas, ale mroczne prognozy, nawet jak wyłączymy manipulacje cenami energii i paliwa jest nieźle - na pewno lepiej niż w Czechach, czy na śmiesznych Węgrzech. Przez kryzys nie przeszliśmy suchą stopą, ale na pewno nie wyszliśmy pobici. Jest kilka naprawdę ciekawych inwestycji w planach, jak na przykład fabryka Intela w Miękini, czy CPK. Oczywiście w drugą stronę jest deficyt tegoroczny, zgniłe jajo PiS dla koalicji paktu senackiego, ale i tak nie powinno być dużym problemem - dług w relacji do PKB mamy dość niski jak na standardy świata zachodniego. Nadal jedziemy na trendzie doganiania zachodu, jesteśmy atrakcyjni dla inwestorów a odblokowanie KPO da jeszcze lepsze impulsy prorozwojowe.
Jest kilka naprawdę ciekawych inwestycji w planach, jak na przykład fabryka Intela w Miękini
@LebronAntetokounmpo: Tak #!$%@?ąc od reszty wpisu, to ile jeszcze będziemy machać ogonkami, bo ktoś otwiera u nas nową montownię, gdzie cały zysk, jak i wysoko płatne stanowiska idą za granicę?
ile jeszcze będziemy machać ogonkami, bo ktoś otwiera u nas nową montownię, gdzie cały zysk, jak i wysoko płatne stanowiska idą za granicę?
@wstanczyk: Bezapelacyjnie, do samego końca Rzeczpospolitej. Mojego lub jej. To wciąż przynosi nam ogromne zyski i nie mamy perspektyw powrotu bezrobocia. Przy okazji Brexitu trochę skorzystaliśmy z przeniesienia się wielu stanowisk z branży finansowej z Londynu. Wiele firm nadal przenosi tutaj fajne miejsca pracy w ramach BDC/SSC i
@LebronAntetokounmpo: No przynosi, jak najbardziej, tylko niekoniecznie nam xd Szczególnie jak się wbijają zawsze w powiaty z największym bezrobociem, zostają jedynym/jednym z niewielu pracodawców w okolicy i ani dobrze płatnej pracy nie ma, ani podatków do budżetu.
Po pierwsze, to wzrost PKB niekoniecznie przekłada się na bogacenie się społeczeństwa, myślałem że to już wiedza powszechna. Jasne, że ktoś tam sobie zyskuje, ale my jako obywatele nie powinniśmy się z tego cieszyć i koniecznie do tego dążyć, a już na pewno dawać takowym montowniom ulgi podatkowe i inne.
Poza tym według ciebie PKB nam rosnie tylko dzięki fabrykom
@wstanczyk ale Polak też się wzbogacił. W porównaniu z Włochami różnica w zmianie naszej stopy życiowej w ciągu tych 20 lat jest ogromna. I to tak, my zyskujemy. Może nie pamiętasz, ale w 2004 absolwenci uczelni wyższych często mieli gowno pracę po studiach jak rozdawanie ulotek. Teraz nie do pomyślenia.
Po drugie nie manipuluj, bo nie pisałem że "tylko dzięki fabrykom VW". Podałem choćby przykład branży centr usług wspolnych. Dużo czynników miało
@LebronAntetokounmpo: Nie uważam, że gospodarka jest rozwalona, ale nie twierdzę też, że PiS nie popełniał błędów. Na pewno komunikacja Glapy miała jakiś wpływ na inflację, można oczywiście dyskutować jak duży.
Czy uważacie na serio, że gospodarka jest rozwalona? Wzrost w tym roku będzie niski, ale będzie. KE w 2024 daje nam bardzo wysokie perspektywy wzrostu, największe z dużych unijnych gospodarek - https://economy-finance.ec.europa.eu/economic-forecast-and-surveys/economic-forecasts/summer-2023-economic-forecast-easing-growth-momentum-amid-declining-inflation-and-robust-labour_en
Z inflacją powyżej celu zostaniemy jeszcze na jakiś czas, ale mroczne prognozy, nawet jak wyłączymy manipulacje cenami energii i paliwa jest nieźle - na pewno lepiej niż w Czechach, czy na śmiesznych Węgrzech. Przez kryzys nie przeszliśmy suchą stopą, ale na pewno nie wyszliśmy pobici. Jest kilka naprawdę ciekawych inwestycji w planach, jak na przykład fabryka Intela w Miękini, czy CPK. Oczywiście w drugą stronę jest deficyt tegoroczny, zgniłe jajo PiS dla koalicji paktu senackiego, ale i tak nie powinno być dużym problemem - dług w relacji do PKB mamy dość niski jak na standardy świata zachodniego. Nadal jedziemy na trendzie doganiania zachodu, jesteśmy atrakcyjni dla inwestorów a odblokowanie KPO da jeszcze lepsze impulsy prorozwojowe.
Skąd te apokalipsy?
@LebronAntetokounmpo: Tak #!$%@?ąc od reszty wpisu, to ile jeszcze będziemy machać ogonkami, bo ktoś otwiera u nas nową montownię, gdzie cały zysk, jak i wysoko płatne stanowiska idą za granicę?
@wstanczyk: Bezapelacyjnie, do samego końca Rzeczpospolitej. Mojego lub jej. To wciąż przynosi nam ogromne zyski i nie mamy perspektyw powrotu bezrobocia. Przy okazji Brexitu trochę skorzystaliśmy z przeniesienia się wielu stanowisk z branży finansowej z Londynu. Wiele firm nadal przenosi tutaj fajne miejsca pracy w ramach BDC/SSC i
@LebronAntetokounmpo: No przynosi, jak najbardziej, tylko niekoniecznie nam xd Szczególnie jak się wbijają zawsze w powiaty z największym bezrobociem, zostają jedynym/jednym z niewielu pracodawców w okolicy i ani dobrze płatnej pracy nie ma, ani podatków do budżetu.
@LebronAntetokounmpo: Chłopie litości xd
Po pierwsze, to wzrost PKB niekoniecznie przekłada się na bogacenie się społeczeństwa, myślałem że to już wiedza powszechna. Jasne, że ktoś tam sobie zyskuje, ale my jako obywatele nie powinniśmy się z tego cieszyć i koniecznie do tego dążyć, a już na pewno dawać takowym montowniom ulgi podatkowe i inne.
Poza tym według ciebie PKB nam rosnie tylko dzięki fabrykom
Po drugie nie manipuluj, bo nie pisałem że "tylko dzięki fabrykom VW". Podałem choćby przykład branży centr usług wspolnych. Dużo czynników miało