Wpis z mikrobloga

@Nester86: powodzenia wam i dobrej zabawy

Pytam zupełnie nie złośliwie: nie myślałeś (jak byłeś młody) żeby dzieci nie mieć - wiadomo odpowiedzialność, koszta itd
@jmuhha: do 30 dobrze się bawiłem, imprezy, narkotyki, wyjazdy. Po 30 doszedłem do wniosku że takie życie mnie już nudzi. W międzyczasie poznałem wspaniała kobietę i razem podjęliśmy decyzję o dziecku. Wcześniej raczej byłem zdania że sam jestem dziecko. Dziś nie żałuję ani chwili. Jasne są trudniejsze momenty, większą odpowiedzialność ale miłość tego małego wariata wszystko rekompensuje.
@jmuhha: pieniądze się zawsze znajdą. Dziecko wcale nie kosztuje jakoś dużo. Większym problemem jest pomoc osób trzecich. Babcie, ciotki, na szczęście tych mamy bardzo dużo w pobliżu i bez problemu możemy podrzucić dziecko jak chcemy spędzić trochę czasu sami. Paradoksalnie najważniejsze w wychowaniu dziecka jest skupienie się na związku. Jesli ten będzie zdrowy i pełen miłości przełoży się to na dziecko.
@Nester86 mądrze prawisz. My nie mamy nikogo komu mozemy podrzucić dziecko, jedyne wspólne chwile bez dziecka to jak dziecko jest w przedszkolu. Zawsze zazdroszczę bardzo wszystkim, którzy mają obok dziadków czy kogoś innego kogo mogą poprosić o pomoc.
@Lonate: a dziecko już w wieku przedszkolnym? Dobra opcja jest złapać rodziców kolegi/koleżanki dziecka i zaproponować wspólne nocowanko dla dzieci. Raz wy weźmiecie ich szkraba raz oni waszego.
@mentari: inwencja własna. Widzę że jest dużo szarych klocków, sporo brązowych i w sumie zamek mi przyszedł pierwszy do głowy. Jeszcze mi powinno starczyć klocków na wieżę
@Nester86: nie masz poczucia że za późno?

Ja mam 29 i zaraz mi sie urodzi, ale mam wrażenie że to jakoś późno.... Jak on będzie w moim wieku to będę miał 60 lat (pewnie już nie będę żył)
@LZBNZ: były takie myśli ale nadrabiam sportem, dobra dieta, pilnuje tego co jem, ogólnie dbam o siebie. Mam w swoim otoczeniu dobre przykłady że nawet w wieku 50-60 lat można być całkiem sprawny.