Wpis z mikrobloga

Na kanał #biedayoutuber (tag do obserwacji lub czarnolistowania) wrzuciłem chyba pierwszy w Polsce materiał wideo z #gry #assassinscreed nexus vr. Ogrywałem na #oculusquest 2 i technicznie było bardzo ok. Pod kątem frajdy z rozgrywki generalnie też super. Tak przez 80% czasu grania. Ale były też momenty mocno frustrujące w czasie sekcji wspinaczkowych, gdy za cholerę postać nie łapała się krawędzi tak jak powinna. Zdaje się, że to zostało już częściowo naprawione w patchu, bo przez ostatnie dni przed premierą takich problemów już nie miałem. Ale na wszelki wypadek wolę ostrzegać ( ͡° ͜ʖ ͡°) Generalnie gra spoko, a dla fanów serii którzy akurat mają gogle zakup obowiązkowy, choćby dla samego feelingu przejścia się po hacjendzie Ezio i okolicach, albo dla wycieczki po Bostonie czy w starożytnej Grecji.
Antosh - Na kanał #biedayoutuber (tag do obserwacji lub czarnolistowania) wrzuciłem c...
  • 6
@Antosh obejrzałem połowę, bo nie mam teraz czasu na więcej. Bardzo fajna recka. Naturalna gadka, same konkrety.
Co do wspinaczki to w sieci piszą o kalibracji rąk w menu. Próbowałeś?
Podaj reflinka, bo się zastanawiam i może dołożę ten tytuł do gier, które kupiłem i nigdy nie zagram ;)
  • 1
@Grysik: o, faktycznie są! Proszę bardzo i dziękuję ☺️ reflink do AC Nexus VR

Jeśli chodzi o konfigurację rąk to przy każdym uruchomieniu gra pyta czy gram na stojąco czy na siedząco i każe rozłożyć ręce. Może coś w tym być że raz grałem na kanapie a raz na dość wysokim krześle obrotowym.
  • 1
@Antosh: a, no i zapraszam do pozostania na dłużej! Najbardziej zależy mi na tym żeby zebrać sobie fajną społeczność widzów z którymi można kulturalnie pogadać o grach. Nagrywam to po godzinach, czysto hobbystycznie bo sam słucham często do grania jakichś ciekawostek od arhneu, recki quada czy wideo felietony z zachodnich kanałów. I trochę mnie boli że w Polsce nadal w algorytmach króluje model nagrywania typu „a bez żadnego montażu popierdzę do
  • 1
@chciwykrasnolud: dawno temu kiedy nie był jeszcze szurem i nie miał kosy z Gimperem nagrywaliśmy trochę filmów razem, bo mieszkamy niedaleko siebie i znaliśmy się z eventow growych. W sumie znaliśmy się nawet wcześniej, bo pisał do Komputer Świata bodajże, a ja do GryOnline. No i mieliśmy kilku wspólnych znajomych. Po akcji z pozwaniem Gimpera i gdy przerzucił się na „polityke” postanowiłem zdecydowanie się odciąć. Z resztą sam wtedy trochę olałem