Wpis z mikrobloga

  • 118
@thighslapper0: nie ma sprawy mordo, tutaj to wiesz...wszyscy są królami życia, nie kupują w biedronce, zarabiają 15k na tydzień, i generalnie sami mości panowie którzy wypierd@lają jedzenie po dniu i idą kupić świeże ( ͡° ͜ʖ ͡°) - i takich ludzi nie da się brać na poważnie.
  • Odpowiedz
  • 3
@fizzly wlasnie w biedrze 7 ziko za 400g promka to szkoda nie wziac, no i bedzie na tydzien do pracy co jeść. Nie chcialabym wywalac bo co potem z warzywami zrobic co juz naszykowane, mieso musi byc. A teraz zyeebhana niedziela zamknieta to nigdzie miesa nie kupię ehhh no coz dzwonilam do starszej, powiedziała ze dluzej potrzymam na patelce to nic byc nie powinno. Jeszcze raz dziękuję
  • Odpowiedz
@thighslapper0: Luźno, w ciepłym nie było tylko w lodówce trzymałeś, jak nie jest obślizgłe, nie wali i data ważności wskazuje że jest okej to nic ci nie będzie, na luzie :) Gorsze rzeczy ludzie wpierdzielają nie wiedząc o tym (w knajpach, budach z kebabami, itd) i żyją, a tutaj wszyscy robią z siebie nie wiadomo kogo bo mięso trochę zmieniło kolor po kontakcie z powietrzem.
  • Odpowiedz
@thighslapper0: bo w sklepie jest #!$%@? przechowywane i lepiej skrócić datę niż zjeść przedwcześnei zestarzałe mięso, osobiscie chyba tylko raz trafilem na jadalne mieso z paczki, bylo ono jakies tam bio
  • Odpowiedz