Wpis z mikrobloga

W ramach walki o reaktywację tagu wrzucę jeszcze wpis o tym mniej seksownym (sic!) triathlonie czyli kwalifikowanym.
Oczywiście lekko przekornie, bo tam mamy naszą Roxi, wcale nie gorsza niż węgiel ;) drugie zwycięstwo w pucharze Afryki, misja Paryż trwa, bo mowa o dystansie olimpijskim.
Dystans ten co ciekawe w ogóle mało jest doceniany, choć pod względem widowiskowości jest znacznie bardziej ogladalny niż pełen dystans (8h, plzzzz niech pierwszy rzuci kamieniem kto obejrzał każdą klatka od startu do mety). Olimpijka jedyny dystans dofinansowywany przez ministerstwa, choć i tam jest pełno „żołnierzy” (Roxi, Jeżyk)
Wiadomo - nie jest kolorowo. Roxi dość mocno kontuzjogenna chyba weszła na obroty i to we właściwym momencie. Zbiera punkty na mniej obsadzonych zawodach (jak wszyscy) - cel jest jeden. Kwalifikacja. Trzymam kciuki ;)

Dla chętnych:
https://akademiatriathlonu.pl/roksana-slupek-z-kolejnym-zwyciestwem-polka-ponownie-wygrywa-w-pucharze-afryki/


#triathlon
jadepobiegac - W ramach walki o reaktywację tagu wrzucę jeszcze wpis o tym mniej seks...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 1