Wpis z mikrobloga

  • 2
@pogop to jest dobry pomysł, ale ludzie sporadycznie używają przyczep. Serwis by wyniósł więcej niż potencjalne zyski niestety.
Niemniej jednak,. gratuluję pomysłu
  • Odpowiedz
Jadę właśnie do Ikei prawie 100 km i w sumie bez sensu jest mi wypożyczać na miejscu u siebie i w dwie strony się tarabanić, zwłaszcza, że plandeka na pusto to średni pomysł.


@pogop: ale wiesz ze w ikea mozna z dowozem zamowic?
  • Odpowiedz
@pogop: nie opłaca się to nikomu, prościej wynając sobie busa za 200zł na cały dzień i z głowy.
Ile ludzi ma hak, ile ludzi umie w ogóle jeździć z przyczepą, czy ją podłączyć poprawnie, już nie wspominając że chyba jakieś uprawnienia trzeba na to mieć, a nie samo B, to więcej zniszczeń by było i kosztów dla firmy niż to warte.
  • Odpowiedz
@r5678 XDDDD wielki problem zapinam przyczepe, sprawdzam swiatla i jak dziala to jade odpowiednio ostroznie. Jeszcze z 10 lat i bedziecie #!$%@? pisac poradniki jak sie wsiada na rower bo to wcale nie takie proste XDDD
  • Odpowiedz
@dlaczego_michau: chyba masz mało doczynienia z ludźmi, nie wiesz co są w stanie odwalić. Patrząc przeciętny kowalski i podłączenie przyczepy równa się katastrofa. Ludzie mają problem z zamknięciem maski od silnika i potrafią dzwonić po pomoc czy poradę, a Ty piszesz o podłączeniu przyczepy.
  • Odpowiedz