Wypożyczyłem auto i dałem sobie ostatnią szansę, aby przekonać się do zakupu samochodu. Jednak to nie dla mnie. Może gdyby to była Toyota C-HR, a nie Renault Clio, to bym lepiej zniósł podróż. W C-HR śmigałem trasy od 2h do 3,5h i nic nie bolało, bo fotel jest wygodny. Niestety konkurencja zwinęła zabawki z mojego miasta i zostało Clio. Jest też Renault Arkana, znacznie wygodniejsza i w automacie, lecz najczęściej można spotkać
Carsharing
- Korzystam, bo nie mam auta 4.5% (3)
- Czasami korzystam, mam auto 27.3% (18)
- Nie korzystam, ale nie przeszkadza mi 40.9% (27)
- Wywalić go g**** co zajmuje miejsca parkingowe 27.3% (18)
125 przejazdów, 289 pasażerów, 34 boxy ze zwierzakami, i 10 innych przesyłek ,,konduktorskich" (np. 60-kilowy zlew ceramiczny, żelazko, hantle do ćwiczeń, itp.).
Mimo, że blablacara używam od nieco ponad 4 lat, to 13k z zaoszczędzonych 20k zł przez ostatnie 2 lata:
- pandemia się skończyła, więcej jeżdżę
- nowe od 23 miesięcy auto jest oszczędniejsze