Wpis z mikrobloga

@choochoomotherfucker:

Jak powiem, że nie podobają mi się grube kobiety libido zero. to też oczekuje że mają schudnąć?
jak powiem, że nie podobają mi się spódnice do kostek lido zero, też oczekuje że mają nie nosić takich spódnic?

jak cokolwiek mi się nie podoba to znaczy, że oczekuje od innych że mają się zmienić? xd teraz już sam nie wiem czy nie dałem się wkręcić w jakiś trolling.
@choochoomotherfucker: No i? uzupełniłem swoją opinie o wrażenia, że widząc dziewczynę w takich dzwonach jest to totalnie aseksualne i nie jest w żaden sposób pociągające. Pisząc o ubiorze jest to tematyka oceny wyglądu, a co za tym idzie również atrakcyjności fizycznej i wynika z tego, że nie chciałbym takiej poznać skoro na starcie mi się nie podoba.

Więc wyraziłem swoją opinie w temacie oraz ją wyjaśniłem, a Ty mi piszesz, że
gen z modowo ma wyrabane na durne zasady debilnych stylistek/poradników telewizyjnych, że trzeba podkreślac kształty/zakrywać "makamenty", chodzić w fasonach dopasowanych do figury, kolorach do urody itp. I bardzo dobrze, zazdroszczę im tego luzu.


@lunaria gen z to najbardziej skupiona na swoim wyglądzie generacja jaka byla. I to, że akurat sprzedaje się workowaty look z lat 00 pod przykrywką buntu i bodypozytywizmu to tylko marketingowy chwyt.
+co druga 15stka ma odkryty brzuch i
@ScarySlender: Też nie rozumiem co to za moda wyglądać jak bezdomny. Ale w sumie to #!$%@? mnie to obchodzi co tam sobie kto nosi. Ja już dawno przestałem się starać zrozumieć.