Wpis z mikrobloga

@unxtres: Drukarki mogłoby by być w dzisiejszych czasach niemalże niezniszczalne, ale producenci projektują je tak, by co jakiś czas się psuły. W HP wykryto chyba nawet oprogramowanie które symulowało usterki, coś jak ta sprawa z Newagiem
  • Odpowiedz
@Iskaryota: No cóż, Brother, Kyocera, Caonon, Xerox... Są w zasadzie niezniszczalne.
Nawet starsze HP laserowe, EPSON.

Ale to już trzeba doktorat robić o konkretnych modelach.

Nic nowego HP, Lexmarka.
  • Odpowiedz
@ElectroNICK pamiętam HP żeby cokolwiek wydrukować było ostre resetowanie wszystkiego za każdym razem, a koniec żywota równo z gwarancją. Kupiłem do działalności na start 8 lat temu Brothera z najniższej półki i tylko pakuje w niego papier i najtańsze tusze z allegro 8 szt. Za 20 zł i wszystko śmiga.
  • Odpowiedz
@ElectroNICK: mam jedną z najtanszych laserowych xeroxa od kilku lat żadnych problemów, tylko wymieniam toner jak sie skończy, co prawda tylko czarny druk, ale na moje potrzeby wystarcza
  • Odpowiedz
@ElectroNICK potwierdzam hp to gówno. Chciałem coś zeskanować - pobrałem narzędzie. Musisz się zarejestrować żeby działało. No czyste #!$%@?ństwo. Nie dość że płacisz za sprzęt to jeszcze musisz im #!$%@? email podać.

Zeskanowałem przez windę - przypomniałem sobie że jest wbudowane narzędzie xD
  • Odpowiedz
@ElectroNICK:
Drukarki HP to płatna subskrypcja tuszu.

Drukarka tam leżała te 2 lata nieużywana i drukuje jak nowa.

Nie bardzo rozumiem to zdanie. Czy fakt jej leżenia i bycia nieużywana w połączeniu z brakiem wpływu na zdolność drukowania jest jakimś ewenementem? Czy drukarka niedrukująca rdzewieje od nieużywania?
  • Odpowiedz
Drukarki HP to płatna subskrypcja tuszu


@brass: Ej ale zdajesz sobie sprawę, że taka usługa istnieje i nazywa się HP Instant Ink? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz