Aktywne Wpisy
iksem +8
Które auto byście wybrali? Bardziej skłaniam się do Kugi, jest bardziej oszczędna (spalanie) i mniej terenowy wygląd.
- Nowa Kuga 2024
- Nowy Forester 2024
Obydwa auta spełniają moje kryteria:
- SUV (prześwit i wygoda wsiadania)
- automat
- benzyna/hybryda
- 5 lub 7-osobowe
- kierowca 194 cm mieści się sam za sobą w drugim rzędzie
- płaska podłoga w drugim rzędzie lub prawie płaska
- duży bagażnik by zmieściły się 3-4
- Nowa Kuga 2024
- Nowy Forester 2024
Obydwa auta spełniają moje kryteria:
- SUV (prześwit i wygoda wsiadania)
- automat
- benzyna/hybryda
- 5 lub 7-osobowe
- kierowca 194 cm mieści się sam za sobą w drugim rzędzie
- płaska podłoga w drugim rzędzie lub prawie płaska
- duży bagażnik by zmieściły się 3-4
qew12 +150
No to chłop na swoim. Wyprowadziłem się od rodziców.
Na tam 2 tygodnie czy miesiąc, ale zawsze.
#qewnakwadracie #chwalesie #neet #oswiadczenie
Na tam 2 tygodnie czy miesiąc, ale zawsze.
#qewnakwadracie #chwalesie #neet #oswiadczenie
Serio pan Woźnicki uważa że kurator się będzie z min cackał, że wyznaczy takie miejsce gdzie mu pozwolą pracować w sutannie?
Proponuję aby na nadzorcę prac społecznych pana Woźnickiego wyznaczyć pana Zbigniewa Huczkę, on by szybko Michała do pionu postawił (-:
PS panie Zygarłowski wiem że czytasz ten blog, Powiedz panu Woźnickiemu: 2 miechy aresztu na tylko mu zamienią karę jeśli będzie nadal miał muchy w nosie (-:
z fartem
W sumie wiec co za problem sie zgodzić, poza potrzebą udowodnienia mu czegoś na siłę?
Ciekawe czy jakby ktoś przyszedł w tęczowej bluzce, to ktoś ośmieliłby sie nie zgodzić?
Coraz czesciej sie utwierdzam w przekonaniu że to nie
Natomiast dla państwa polskiego wszyscy ludzie są obywatelami i nikt nie będzie zmieniał wzoru pism dla księży, magistrów, doktorów, generałów itd. Woźnicki to jaśnie pan pleban, który uważa, że wszyscy mają mu czapkiwać bo jest xvii wiek.
A co do denerwowania Woznickiego no to wlasnie ja nie rozumiem po co. Czy swiat nie bylby lepszy gdyby ludzie zamiast wiecznie sie szarpac i udowadniac
Mnie prywatnie nigdy
Powiedzialbym do sedziego prosze sedzio tylko dlatego, by uniknąć ewentualnych konsekwencji ale dla mnie powód w obu przypadkach bylby ten sam - miec swiety spokój i zalagodzic konflikt, nie handryczyc się
Slowa to dla mnie tylko dźwięki, nic nie znaczą bez odpowiedniej intencji nadawcy, a