Wpis z mikrobloga

Nigdy nie zrozumiem niechęci wykopków do zabudowy szeregowej.
W dzisiejszym klimacie pro eko, i dążeniu wszystkich do mieszkania w około wielki metropolii, moim zdaniem to najlepsza forma zabudowy.

W raz z rozsądnym zagospodarowaniem terenu spokojnie takie domki szeregowe mogą stać obok niskich bloków, rożnych biur, czy też i większych sklepów.
Jednocześnie pozwalając na wystarczającą gęstość ludności by opłacalnym było poprowadzenia zbiorkomu w postaci lekkiej kolei czy autobusów, która kursowałaby regularnie do najbliższej metropolii.
Do tego mały ogródek spokojnie pozwoli na zrobienia jakiegoś grilla, czy innego mini spotkania.

Za to większość domów wolnostojących marnuje tyle przestrzeni że bez samochodu nie da się nic zrobić, bo większość autobusów pojawia się bardzo rzadko, jeżeli w ogóle.
A w większość zalet to walenie konia do olbrzymiego trawnika, bo większość osób i tak nic ciekawego z tym terenem nie robi.

Miałem okazję mieszkać w bloku, miałem znajomych mieszkających w domach wolnostojących, a pracując za granicą w UK miałem okazje mieszkać w szeregowcu.
I dla mnie szeregowiec jest absolutnym wygranym.
Największą zaletą bloku jest zazwyczaj dobra lokalizacja, ale szeregowce nie muszą odstawać w tyle, a dają sporo zalet w zamian.


A same wykopki wiadomo, będą walić konia do wizji życia suburbanity z USA.
Mimo że USA ma najbardziej #!$%@? sposób zabudowy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#budownictwo #nieruchomosci #gownowpis #bekazwykopkow
SkyrFan2000 - Nigdy nie zrozumiem niechęci wykopków do zabudowy szeregowej. 
W dzisie...

źródło: kindastupidngl

Pobierz
  • 38
@SkyrFan2000: Ale po co wiązać szeregowca z lokalizacją działki? Czy nie możesz zbudować domu 500m od stacji metra Zacisze w Warszawie? Możesz. Lokalizacja działki to nie jest jakaś immanentna cecha szeregowców, one mogą stanąć i w szczerym polu.

Podstawową wadą tego typu zabudowy jest fakt, że nadal masz sąsiada za ścianą. A brak sąsiada jest generalnie największą zaletą budownictwa indywidualnego.
co prawda szeregowiec kosztuje prawie tyle co dom z ogrodem ale przynajmniej ma wszystkie wady bloku.


@Yuri_Yslin: tzn jakich? łatwiej jest wyciszyć ściany niż sufit i podłogę. Możesz też mieć podjazd i garaż bez problemu.
Plus w bloku raczej nie będziesz mógł sobie postawić fotela na podwórku.

Ale po co wiązać szeregowca z lokalizacją działki? Czy nie możesz zbudować domu 500m od stacji metra Zacisze w Warszawie? Możesz. Lokalizacja działki to
W dzisiejszym klimacie pro eko, i dążeniu wszystkich do mieszkania w około wielki metropolii, moim zdaniem to najlepsza forma zabudowy.


@SkyrFan2000: Jak ma być eko i metropolitalnie to tylko blok, jak ma być prywatnie i komfortowo to dom wolnostojący. Bliźniak czy szeregowiec to totalne gówno które nadal zmusza cię do użerania się z sąsiadem (cisza nocna/prace konserwacyjne/brak prywatności), ale za to masz drogą działkę zazwyczaj na zadupiu.

Mieszkałem w bliźniaku kiedyś
łatwiej jest wyciszyć ściany niż sufit i podłogę.


@SkyrFan2000: Dźwięki wchodzą na ściany i przenoszą się na elementy nośne - ściany, stropy. Musiałbyś wybudować niejako "mieszkanie w mieszkaniu", które nie ma punktów styku z elementami konstrukcyjnymi bryły.

Nie da się wyciszyć ścian, o ile nie zostały one od razu zbudowane w sposób, który zapewnia tłumienie akustyczne, i nawet wtedy to tłumienie wciąż ograniczone jest przez fizykę, w szczególności przez bardzo
@Yuri_Yslin: jako wielki antyfan szeregówek musze przyznać że mają jedną zaletę względem domu wolnostojącego - ogrzewanie jest istotnie troche tańsze przy podobnym metrażu.

Pytanie czy to jest zaleta która przykrywa wszystkie inne wady - IMO nie.
Skąd supozycja, że szeregi mają lepszą cenę od domów jednorodzinnych w podobnych lokalizacjach i o podobnym metrażu? Z moich doświadczeń wynika, że te ceny są bardzo zbliżone. Różnica jest wręcz marginalna.


@Yuri_Yslin: To patologia deweloperska.

To jest argument za blokiem w którym zmieścisz setki osób, a nie za szeregiem który oferuje może 4-5x lepsze zagęszczenie jak dom jednorodzinny.


To prawda. Bloki są idealne, ale szeregowiec jest dobrym środkiem, szczególnie że szeregowce
co prawda szeregowiec kosztuje prawie tyle co dom z ogrodem ale przynajmniej ma wszystkie wady bloku.

@thorgoth: w okolicach Wawy niezbyt, nie znam innych rynków. Szeregowce to zdecydowanie najtańsza opcja dla najmniej zamożnych.

Szeregowiec nie ma żadnych zalet

@Karbon315: cena.

Niby dom ale sąsiad za ścianą

@Karbon315: raczej bym to traktował jak blok premium - duże ogródki/tarasy jak na warunki bloków, mniej sąsiadów, symboliczny czynsz.

Skąd supozycja, że szeregi
@SkyrFan2000 a ja mieszkam w szeregowcu czterolokalowym i sobie chwalę :) Mieszka mi się dużo lepiej jak w bloku. Mam spoko sąsiadów, nikt nikomu nie wchodzi w drogę, jest gdzie zrobić grilla, kawałek ogródka, garaż. No i oczywiście głównym czynnikiem była cena i metraż. Tutaj mam 140m2, 6 pokoi, 10 min do Warszawy, a w takiej cenie w Warszawie nie kupiłbym nic większego jak 40-60 m2 na zadupiu xD
@Yuri_Yslin: bliźniak z dylatacją i tylko ścianą z garażem. Mieszkam z nowym apartamentowcu i tylko kombinuje jak się z niego wynieść w końcu. Najgorsze są odgłosy z góry i dołu.
W dzisiejszym klimacie pro eko


@SkyrFan2000: W sensie, że ludzie tak na poważnie uważają, że w skali czegokolwiek różnicę robi to czy mieszkają w domu wolnostojącym czy w szeregówce? Jak rzeczywiście na poważnie bierzesz elokogię to zapraszam do mikrokawalerki. Ewentualnie jak masz rodzinę to możesz wziąć coś większego, ale nie więcej niż 15m2 na osobę. Wtedy będzie super eko.

A teraz na poważnie - nie oszukujmy się - szeregówki nie są