Wpis z mikrobloga

@ndakota: mam odczynienia z ich pogranicznikami i celnikami , dla mnie nie zmieniło się nic pozatym że drożej . Ale ogólnie tylko ich kuchnie uwielbiam ????
mam odczynienia z ich pogranicznikami i celnikami , dla mnie nie zmieniło się nic pozatym że drożej . Ale ogólnie tylko ich kuchnie uwielbiam ????


@R-87: Zależy w jakim czasie piszesz o widocznej zmianie. Pamiętaj, że Węgry były zamozniejsze niż PRL (z różnych powodów, niekoniecznie chodziło o samą gospodarkę) i przez 30 lat to jest skala potężnego upadku Węgier, w dodatku nie ma większych perspektyw na poprawę. Od kilku lat jest
@maczeta31: ja mam styczność z ich służbami kontrolnymi a nie ludźmi którzy na mnie zarabiają , z reguły jest tak że jak ktoś widzi turystę to widzi pieniądze i jest z założenia miły .
przez 30 lat to jest skala potężnego upadku Węgier, w dodatku nie ma większych perspektyw na poprawę. Od kilku lat jest tak źle, że to i tak nie robi większej różnicy.


@djtartini1: PKB per capita(na mieszkańca), 2021, dane Międzynarodowego Funduszu Walutowego:
Polska: 17 815 USD
Węgry: 18 968 USD.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_pa%C5%84stw_%C5%9Bwiata_wed%C5%82ug_PKB_nominalnego_per_capita
Upadek to wy i wasze kłamstwa.
Teraz pora na fikołka, no dawaj. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@gupi_ja w temacie polityki, edukacji i jakości życia - na gorsze. Oczywiście wiele negatywów wiąże się z decyzjami Fidesz o tym jak reagują na to co robi Rosja. W relacjach z UE też nie jest kolorowo. Węgrzy w większości bardzo lubią Polaków, ale szczególnie starsze pokolenie, programowane przekazem tv, negatywnie komentuje wsparcie Polaków dla Ukrainy. Węgrzy boją się Rosji, ale też mają swoje problemy z Ukraińcami. Po 1 wojnie światowej Węgry utraciły
@ndakota: dzięki za odpowiedź. Sporo się słyszy, że obecna polityka Węgier służy głównie utrzymaniu statusu quo rządu, ale nie sądziłem, że to ma aż tak duży wpływ na samych obywateli
@Cogito-sum szczerze to zawsze jak napiszę coś o Węgrzech (natura, kultura, neutralne politycznie informacje), to na wykopie zawsze kończy się tak, że w komentarzach jest rozmowa na temat polityki. Zwykle ostatecznie usuwałem swoje wpisy, bo liczyłem na inne reakcje. No, ale cóż, może rzeczywiście temat warto przegadać. Jeszcze co do mojego wpisu powyżej, który jest raczej negatywny - lubię żyć na Węgrzech, jest tu fajna pogoda, lubię ich kulturę związaną z winem,