Wpis z mikrobloga

@apee: no w teorii firmy ochroniarskie mają "oddziały specjalne" xd gdzie działają bardziej sprawni fizycznie. Ale żeby przyjechały to musi ich ktoś zawołać jak się domyślam, a jeśli ochroniarze na miejscu są serio w komitywie z patusiarnią to nie ma kto tego zrobić
@Komunistyczna_Mebloscianka: to się załatwia w odpowiedni sposób. Puszczasz jednego czy dwóch na zachętę dla patusow, żeby odpowiednio ich sprowokować. Jak ruszą z łapami to pojawia się odpowiednio duża grupa karków i pacyfikuje całe towarzystwo wyłapując dodatkowo najbardziej agresywnych w ramach zatrzymania obywatelskiego. Później transport do pomieszczenia bez monitoringu i oklep w oczekiwaniu na policję. Złamany nos, czy ręka? „Panie bagieto on upadł jak uciekał” :)
Da się to szybko rozwiązać, tylko