[niedorzecznybubr]

Powiedzmy sobie, ze jest gdzieś Planeta2, która znajduje się niedaleko krańca naszego obserwowalnego wszechświata, a więc jesteśmy w stanie zaobserwować wysłany przez nich sygnał. Mieszkańcy Planety2 za pomocą teleskopu zaobserwowali jakiś punkt X, który znajduje się poza naszym obserwowalnym wszechświatem. Czy mieszkańcy Planety2 są w stanie przesłać na Ziemię zdjęcia punktu X, który leży poza naszym obserwowalnym wszechświatem?

#fizyka #astronomia #wszechswiat #kosmos #pytaniedoeksperta #nauka #kiciochpyta

[Anihilacja_entropii]

Czy mieszkańcy Planety2 są w stanie przesłać na Ziemię zdjęcia punktu X, który leży poza naszym obserwowalnym wszechświatem?

@niedorzecznybubr: a gdzie widzisz problem?

Właśnie mogę zaraz zrobi ć zdjęcie, po za obserwowalną dla Ciebie przestrzenią i Ci wysłać ;)

PS.
Oczywiście dostaniesz już nieaktualne, ale dostaniesz. Z resztą żadne zdjęcia gwiazd nie są aktualne

[niedorzecznybubr]

@Anihilacja_entropii: no trochę kłoci mi się to z ideą, że spoza naszego obserwowalnego wszechświata żadne światło/informacja do nas nie dotrze

[lajtowo]

@niedorzecznybubr: Nie

[B.....f]

@niedorzecznybubr: pomijając czas transmisji w czym widzisz problem?

[Anihilacja_entropii]

@niedorzecznybubr: nie dociera, a nie nie dotrze.... załóżmy, że wszechświat liczy sobie 100 lat. A jest gwiazda, która jest 101 lat świetlnych od nas... no to jej nie widzimy, ale za rok zobaczymy, poszerzy nam się widzialny wszechświat

[niedorzecznybubr]

@Bad_Wolf: czy punkt X musiał być kiedyś w naszym obserwowalnym wszechświecie zainm wszechświat się rozszerzył na tyle, że X już jest za daleko?

[niedorzecznybubr]

poszerzy nam się widzialny wszechświat

@Anihilacja_entropii: a to nie jest tak, że rzeczy przez rozszerzanie się wszechświata nam uciekają z obserwowalnego wszechświata, a nie się w nim pojawiają?

[gorzki99]

@niedorzecznybubr: I tak i nie :P
Wyobraz sobie ze jestes na srodku oceanu. Nie widzisz statuly wolnosci. A ja pod nia stoje i robie fotke ktora wysylam Tobie. Da sie.

Problem lezy w odleglosci. Jesli przyjales:

która znajduje się niedaleko krańca naszego obserwowalnego wszechświata

A to juz 4,6x10^10 lat swietlnych. Troche dlugo by ta informacja leciala :) Mniej wiecej bylaby w polowie drogi na Ziemie jak zycie na Ziemii przestaloby istniec

[Anihilacja_entropii]

a to nie jest tak, że rzeczy przez rozszerzanie się wszechświata nam uciekają z obserwowalnego wszechświata, a nie się w nim pojawiają?

@niedorzecznybubr: uciekają nam, ale na razie chyba wolniej niż prędkość światła, jak była inflacja wszechświata to wtedy było szybcieju niż prędkość światła stąd mogą istnieć obiekty które są po za naszym wszechświatem obserwowalnym.

[Diamond-kun]

@niedorzecznybubr pomysł granicy obserwowalnego wszechświata nie zakłda przetrzymywania informacji w innych miejscach, tylko te informacje, które sami widzimy.
W sytucji jaką pokazałeś, na ziemi rzeczywiście zobaczymy punkt X, jak doleci do nas informacja.

[jamajskikanion]

@niedorzecznybubr: nie bo w czasie w którym informacja będzie leciala do planety "wysyłającej" to planeta wysyłająca będzie juz poza naszym obserwowanym wszechświatem.

Realnie przez konieczność "skręcania" to ta metoda daje nam mniejsze możliwości obserwacji niż poprostu obserwacja do okoła

[Diamond-kun]

@niedorzecznybubr okay, już wiem gdzie popełniłeś błąd. Granica obserwowalnego wszechświata nie jest tylko w przestrzeni, ale też w czasie. Takie wysyłanie informacji zajmuje czas, nie mniejszy niż prędkość światła.

[niedorzecznybubr]

@Diamond-kun: czy to znaczy, że przez rozszerzanie się wszechświata taka wiadomość jednak do nas nie dotrze, bo to tak jakby światło stamtąd dotarło do nas bezpośrednio (a już nie może)?

[niedorzecznybubr]

@Diamond-kun: bo trochę dalej nie rozumiem - na planecie 2 już mają obraz tego jak wyglądało miejsce x ileś miliardów lat temu. Jakby teraz wysłali nam zdjęcie, to by nie dotarło?

Chociaż z drugiej strony to znaczy, że fotony z x dotarły w granice naszego obserwowalnego wszechświata, więc w sumie do nas też dolecą w końcu. To trochę paradoks chyba xd.

Chociaż chyba nie

[Diamond-kun]

@niedorzecznybubr nie, dotrze, ale to bedzie stara wersja tych części wszechświata, starsza niż jakbyśmy obserwowali po prostej lini. O to chodzi, że krawędź jest nie tylko w przestrzeni, ale też w czasie.
Tak jak teraz widzimy światło wielu gwiazd, które obecnie są już poza granicami obserwowalnego wszechstwiata.

[niedorzecznybubr]

@Diamond-kun: ok to ma sens