Wpis z mikrobloga

Pamiętam w podstawówce co roku pocztę walentynkową. Zawsze biło szybciej serducho, jak przychodzili do klasy rozdać, choć sam nigdy żadnej nie dostałem i nie wysłałem. U nas niezmiennie najwięcej walentynek dostawały szkolne patusy xD Jeden u mnie w klasie chyba z 10 co roku. Był typem szkolnego "fajtera" i pro elo gangstera. W później podstawówce i gimnazjum miał co 2-3 miechy jakąś fajną laskę i non stop miłosne przeboje, a ja w wieku 13-14 lat marzyłem by się chociaż raz pocałować xD

Życie się potoczyło tak, że dziś ten chłop to pet i już jak byłem w liceum to zweryfikowałem, jak przyszedł do klubu na trening (trenowałem boks od końca gimbazy do studiów) i okazało się, że to leszcz, choć 2 lata wcześniej każdy się go bał.

Z kobietami jest u niego tak, ze mając 28 lat jest z jakąś 19 letnia karyną co wygląda jak uliczna prostytutka z HIV.

Ja zaś w długoletnim związku z fajną dziewczyną, ale jednak to on jako małolat był tym popularnym królem szkoły i łowca serc małolatek, a ja zwykłym łebkiem, o którym 14 letnie samice powiedziałyby "fuj" xD

#walentynki #zwiazki #seks #wspomnienia #dzidcinstwo #zycieismierc #takbylo #niebieskiepaski #rozowepaski #nostalgia