Czuliście się kiedyś tak, jakby dosłownie uciekało z was życie? Jakby wszystko, co robicie było automatyczne, mimowolne - na zasadzie, że tak trzeba? Czuję się tak od lat, jeszcze na długo zanim zacząłem tak naprawdę z tym świadomie walczyć. Żyje, bo muszę. Nie widzę innego powodu. Kolejna sobota zmarnowana, a za chwilę znowu trzeba będzie wstać i żyć. Ostatnio terapeutka mnie zapytała, czego bym chciał, jaki jest cel, co by sprawiło, że czułbym się dobrze. Nie mam pojęcia. Jest mi źle, bo jest mi źle i tyle. Ehh, po co ja w ogóle to napisałem? Bez sensu. #depresja
@kalboy92: Akurat praca to jeden z najjaśniejszych elementów mojego życia. Nie mam w niej za dużo stresu, nie zarabiam źle, szef to mój dobry ziomek i ekipa też bardzo spoko. Niemal rodzinna atmosfera. Gorzej z innymi aspektami życia :/
@razzor91: Sam tak mam mniej więcej od roku a sytuacja z pracą podobnie jak u ciebie. Szczerze mówiąc dochodzą do tego problemy ze zdrowiem i sam nie wiem co mogę zrobić żeby się z tego wyrwać.
@razzor91 Też tak mam od jakiegoś czasu, choć podobne odmiany gdzieś przez życie przechodziły. Nie mam pomysłu co by dawało mi szczęście. Oglądam już na siłę filmy i gram, bo to zawsze robiłem. Traci na tym moja relacja. Kiedyś zwykle wyjście na miasto mnie cieszyło, teraz sam już nie wiem. Muszę wrócić do sportu, może to chwilowo pomoże. Choć na niego nie mam siły, chęci, co mnie niezmiernie smuci, bo zawsze był
@razzor91 Ze swojej strony mogę polecić kilka rzeczy:
- zacznij robić żarcie i się tym bawić - będziesz lepiej się odżywiał, będziesz miał hobby i wartościową umiejętność. Zwiększenie podaży orzechów - zdrowych tłuszczy w diecie też może pozytywnie wpłynąć na samopoczucie.
- sport. No ja akurat pedałuje na siłownię od 15 lat. Ale niech to będzie cokolwiek co będziesz w stanie robić systematycznie i będzie sprawiało Ci jakąś przyjemność.
@EleganckiSkrzat szczecie daje promień słońca na twarzy w wiosenny dzień. Albo ciepły letni wiatr który czujesz na rękach..
Szczęście jest wszędzie, kwestia tylko czy jesteś w stanie je poczuć.. To nie jest trudne. Trzeba umieć patrzeć i się na chwilę zatrzymać. No i czuć. Sam spróbuj.
@dzinkers wobec tego, że losowy splot milionów lat rzeczywistości sprawił, że akurat na Ciebie pada ten ciepły promień słońca tu i teraz.
To nie było takie poroste żeby tak się stało. A jednak jesteś. Pośród milionów istnień, ziarenko paisku we wszechświecie. Ale to właśnie Ty, czujesz i jesteś! I ten ciepły promyk wiosennego słońca pada właśnie na Ciebie.
Można w tym odnaleźć chwile romantyzmu czy przebłysk szczęścia. Na tym polega radość z
Ostatnio terapeutka mnie zapytała, czego bym chciał, jaki jest cel, co by sprawiło, że czułbym się dobrze. Nie mam pojęcia. Jest mi źle, bo jest mi źle i tyle.
Ehh, po co ja w ogóle to napisałem? Bez sensu.
#depresja
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Też tak mam od jakiegoś czasu, choć podobne odmiany gdzieś przez życie przechodziły. Nie mam pomysłu co by dawało mi szczęście. Oglądam już na siłę filmy i gram, bo to zawsze robiłem. Traci na tym moja relacja. Kiedyś zwykle wyjście na miasto mnie cieszyło, teraz sam już nie wiem. Muszę wrócić do sportu, może to chwilowo pomoże. Choć na niego nie mam siły, chęci, co mnie niezmiernie smuci, bo zawsze był
Ze swojej strony mogę polecić kilka rzeczy:
- zacznij robić żarcie i się tym bawić - będziesz lepiej się odżywiał, będziesz miał hobby i wartościową umiejętność.
Zwiększenie podaży orzechów - zdrowych tłuszczy w diecie też może pozytywnie wpłynąć na samopoczucie.
- sport. No ja akurat pedałuje na siłownię od 15 lat. Ale niech to będzie cokolwiek co będziesz w stanie robić systematycznie i będzie sprawiało Ci jakąś przyjemność.
- spacer. Najprostsza
szczecie daje promień słońca na twarzy w wiosenny dzień. Albo ciepły letni wiatr który czujesz na rękach..
Szczęście jest wszędzie, kwestia tylko czy jesteś w stanie je poczuć.. To nie jest trudne. Trzeba umieć patrzeć i się na chwilę zatrzymać. No i czuć. Sam spróbuj.
wobec tego, że losowy splot milionów lat rzeczywistości sprawił, że akurat na Ciebie pada ten ciepły promień słońca tu i teraz.
To nie było takie poroste żeby tak się stało. A jednak jesteś. Pośród milionów istnień, ziarenko paisku we wszechświecie. Ale to właśnie Ty, czujesz i jesteś! I ten ciepły promyk wiosennego słońca pada właśnie na Ciebie.
Można w tym odnaleźć chwile romantyzmu czy przebłysk szczęścia. Na tym polega radość z