Wpis z mikrobloga

Ależ ktoś wczoraj miał niedzielę - byłem świadkiem jak daleka sąsiadka wyrzuca przez balkon wszystkie ubrania męża, łącznie z krawatami i potem pedantycznie wsadziła je do worków na śmieci. Następnie wycieczka wspólnie z dziećmi do kontenera PCK na ubrania. Swoją drogą koleś miał masę ubrań, dobre parę tysięcy wleciało na szmaty.

Ciekawe jaka historia za tym stoi - czy faktycznie ktoś przegiął, czy może jednak ktoś ma nierówno pod kopułą i przesadził z reakcją. Czy jedno i drugie.

Koleś skończył bez ubrań i jak rozumiem bez dachu nad głową - ciekawe czy tak można w drugą stronę.

No i najważniejsze - dzieci pewnie też prędko nie zobaczy.

Przykro było patrzeć na rozpadającą się rodzinę.

#pieklomezczyzn #pieklokobiet #separacja #zwiazki
  • 10
  • Odpowiedz
@Kbckrkkwi: to przykre jak faceci są niszczeni w polsce, gość pewnie całe życie na rodzinę #!$%@?ł a madka p0lka świruje, zaraz rozwód i połowa majątku dla karalucha, schemat dobrze znany i powielany od lat
  • Odpowiedz
ciekawe czy tak można w drugą stronę.


@Kbckrkkwi: tak, można.

Można pedantycznie wyjąć wszystkie ubrania męża, łącznie z krawatami z worków na śmieci. A następnie wyrzucić je przez balkon do mieszkania.

Tylko po co?
  • Odpowiedz